Bliżej Śląska, bliżej Twoich spraw

Bogumił Kobiela — mistrz tragikomedii pochodzący z Katowic 

Dodano: , źródło: Filmweb, Wikipedia / fot. Wikimedia Commons, Michał Bulsa domena publiczna

Bogumił Kobiela to ikona polskiego kina i teatru lat 60. XX wieku. Mistrz tragikomedii, będący również niezwykle charyzmatyczną postacią telewizyjną, pochodził z Katowic, skąd wyruszył na podbój aktorskiej sceny narodowej. Choć jego świetnie zapowiadającą się karierę przerwała nagła i tragiczna śmierć w wypadku, na zawsze zapisał się w historii kinematografii w naszym kraju. Dziś, 10 lipca 2025 roku, obchodzimy 56. rocznicę śmierci Bogumiła Kobieli. 

Bogumił Kobiela — aktor i reżyser teatralny

Bogumił Kobiela przyszedł na świat 31 maja 1931 roku w Katowicach, gdzie ukończył I Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika. W pogoni za aktorskimi marzeniami wyjechał do Małopolski, studiując w latach 1949-1953 na Państwowej Wyższej Szkole Aktorskiej, którą ukończył z wyróżnieniem. Zdobytą wiedzę oraz naturalne predyspozycje szlifował początkowo na deskach różnorodnych teatrów, przede wszystkim powołanego do życia w 1946 roku Teatru Wybrzeża w Gdańsku, w którym był aktywny w latach 1953-1955 i 1958-1960. W międzyczasie wraz ze Zbigniewem Cybulskim, Włodzimierzem Bielickim oraz Jackiem Fedorowiczem pracowali w studenckim Teatrze Bim-Bom, gdzie sprawował pieczę nad grupą uczniów sopockiej Wyższej Szkoły Ekonomicznej. Kobiela i Cybulski zapisali się w historii Bim-Boma jako reżyserzy najpopularniejszego spektaklu debiutującego na jego deskach - programu "Radość Poważna". 

Pomorski rozdział w życiu Bogumiła zakończył się wraz z nadejściem lat 60. XX wieku oraz jego przenosinami do stolicy Polski. Przeprowadzka nie oznaczała jednak w żadnym stopniu rezygnacji z uczestnictwa w życiu teatralnym - Kobiela w Warszawie rozpoczął trzyletnią karierę w stołecznym Teatrze Ateneum, następnie spróbował swoich sił na scenie kabaretowej, należąc do "Dudek i Wagabunda", a od 1966 roku współpracował z Teatrem Komedii, gdzie ukrywając się pod różnymi pseudonimami, napisał komedie takie jak "Czy pani kogoś szuka?". Ważną częścią jego kariery było również współtworzenie programu na żywo, zatytułowanego "Poznajmy się", w ramach którego to z dobrze sobie znanym Jackiem Fedorowiczem oraz Jerzym Gruzą odgrywali improwizowane scenki, często będące swoistą satyrą. 

Choć teatr był ważną częścią artystycznej strony Bogumiła Kobieły, swoje największe sukcesy i najpopularniejsze role odegrał on w filmowych dziełach. 

Filmowa wersja Bogumiła Kobieli — kapitalna rola Jana Piszczyka w "Zezowatym szczęściu" 

Równocześnie z rozpoczęciem kariery teatralnej, Bogumił Kobiela pojawiał się także na kinowych ekranach w polskich filmach. Choć początkowo grywał role drugoplanowe, debiutując w 1953 roku w noweli "Trzy opowieści" w trakcie swojej kariery współpracował z najwybitniejszymi reżyserami w kraju - Andrzejem Wajdą oraz Andrzejem Munkiem. To właśnie z tym drugim wypłynął na szerokie wody polskiego aktorstwa za sprawą filmu "Zezowate szczęście". Satyra, w której wcielił się w głównego bohatera - Jana Piszczyka, sprawiła aktorowi niemałe problemy. Kobiela do samego końca nie był przekonany do swojej adaptacji roli, która po latach uzyskała status legendarnej. Po dziś dzień Bogumił Kobiela jest za nią doceniany - w popularnym polskim serwisie internetowym Filmweb, blisko 1530 użytkowników oceniło kunszt aktora oceną 9.5/10, co tylko ukazuje ponadczasowość kreacji.

Równie lubianą rolą Ślązaka jest postać Ryszarda Foxa w filmie Andrzeja Wajdy "Przekładaniec" z 1968 roku. Dzieło opowiadające o futurystycznym świecie roku 2000, w którym do perfekcji opanowano sztukę transplantacji organów, która wielokrotnie ratuje życie głównego bohatera - kierowcy rajdowego, ulegającego poważnym wypadkom na torze, pozwoliło Bogumiłowi na groteskowe przedstawienie moralnych wątpliwości nad życiem i śmiercią. Charyzma w połączeniu z naturalną swobodą towarzyszącą mu podczas wcielania się w różnorodne role, poskutkowała jedną z najbarwniejszych karier filmowych lat 60. w Polsce. 

Niespodziewana śmierć aktora

Aktor zmarł niespodziewanie na skutek obrażeń, doznanych w wypadku samochodowym. 2 lipca 1969 roku podczas podróży we wsi Buszkowo, wraz z żoną i dwoma autostopowiczami, wpadł w poślizg, spowodowany trudnymi warunkami panującymi na drodze. Samochód aktora zderzył się ze stojącym na przeciwko autobusem. Początkowo Bogumił Kobiela twierdził, że nic mu nie dolega, ratowników pogotowia prosił o zajęcie się jego ranną żoną. Aktor po chwili stracił przytomność, pilnie został przewieziony do szpitala w Bydgoszczy, gdzie stwierdzono u niego krwotok wewnętrzny i pęknięcie śledziony. Kobielę przetransportowano do specjalistycznego szpitala w Gdańsku, w którym przeprowadzono dwie operacje. Niestety, na skutek doznanych urazów, 10 lipca 1969 roku aktor zmarł. 

Aktor został uhonorowany po śmierci za swój ogromny wkład w rozwój sztuki filmowej oraz teatralnej w naszym kraju. W 1999 roku na ul. Piotrkowskiej w Łodzi odsłonięto upamiętniający go symbol w Alei Gwiazd. W 1996 roku wydano książkę, opisującą jego życie pt. "Zezowate szczęście" autorstwa Macieja Szczawińskiego. W 2010 roku w Katowicach w Galerii Artystycznej stworzono specjalne popiersie ku jego pamięci.

Wyjątkowy talent aktorski 

Naturalny talent Bogumiła Kobieli sprawiał, że jego interpretacje różnorodnych ról stawały się niezwykle autentyczne, budując przy tym aktorską legendę katowiczanina, którego przedwczesna śmierć, była ogromnym ciosem dla polskiej kultury. Po dziś dzień najpopularniejsze role oraz dzieła Kobieli są poważane zarówno przez widzów, jak i filmowych krytyków, doceniających kunszt aktora, pochodzącego ze Śląska. 

Ładowanie Rozmowy