Bliżej Śląska, bliżej Twoich spraw

"Soli Deo Honor Et Gloria" — Archikatedra Chrystusa Króla w Katowicach 

Dodano: , źródło: Archidiecezja Katowicka, Wikipedia / fot. Wikimedia Commons

Archikatedra Chrystusa Króla od 70. lat jest stałym elementem miejskiego krajobrazu Katowic. Monumentalna świątynia jest największą archikatedrą w Polsce, a jej budowa z racji na trudny okres i toczoną w naszym kraju II wojnę światową, trwała blisko 30 lat. Jak powstawała Archikatedra w archidiecezji katowickiej?

Budowę katedry rozpoczęto w 1927 roku. Przez trudną sytuację panującą w Polsce, konsekracja nastąpiła dopiero w 1955 roku

Początków Archikatedry Chrystusa Króla należy upatrywać w 1925 roku, kiedy to powołano do funkcjonowania diecezję katowicką. Jej pierwszym biskupem został August Hlond - wysłannik Stolicy Apostolskiej, który po przyłączeniu Górnego Śląska do Polski został administratorem regionu. Budowla powstała według projektu Zygmunta Gawlika i Franciszka Mączyńskiego, ks. prałat Emil Szramek był z kolei przewodniczącym komitetu budowy katedry oraz jej magister fabricae. Symboliczna inauguracja prac nastąpiła 5 czerwca 1927 w uroczystość Trójcy Świętej, kiedy to następca Augusta Hlonda, biskup Arkadiusz Lisiecki wykopał ziemię pod zakładanie przyszłych fundamentów, nad którymi prace trwały do 1931 roku. Rok później wmurowano pierwszy kamień węgielny, a zaledwie trzy lata później, w 1934 roku, fundamenty katedry miały wysokość ok. 8 metrów! W tym czasie priorytetem była budowa prezbiterium, którą zakończono w 1938 roku. 

fot. Wikimedia Commons, W. Kornas, domena publiczna

II wojna światowa i okres PRL

W 1939 roku wybuchła II wojna światowa. Konflikt miał duży wpływ na budowę archikatedry - ze względu na panującą w Polsce i na świecie sytuację musiano przerwać prace, na którą nie zezwalali okupanci, a dotychczasowych rezultatów nie pozwolono w żaden sposób zabezpieczyć. Prace wznowiono dopiero w maju 1946 roku, a przewodził nim ks. dr Rudolf Adamczyk. Lata 50. i panująca w Polsce władza komunistyczna stanowczo utrudniły powstawanie ikonicznej już dzisiaj świątyni. Ustrój, będący nieprzychylny religii katolickiej, skutkował wysiedleniem biskupów diecezji oraz aresztowaniem ks. Adamczyka, którego rolę przejął oddelegowany przez władze ks. Jan Piskorz. Miał on duży wpływ na ostateczny wygląd archikatedry, zmieniając pod wpływem nacisków plany architektoniczne. Pierwotnie kopuła budowli mierzyć miała aż 102 metry, jednak przez odgórne decyzje ks. Piskorza, wysokość została zmniejszona o 38 metrów, skutkując dzisiejszą kopułą, mierzącą "zaledwie" 64 metry. 

fot. Wikimedia Commons, Adrian Tync, lic. CC BY SA 4.0

W realiach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej powstawanie nowych kościołów było znacząco utrudnione. Konsekracja Archidiecezji Chrystusa Króla była zasługą pracy społecznej ogromnej grupy wierzących oraz kleryków Śląskiego seminarium Duchownego. Odbyła się 30 października 1955 roku, a dokonał jej biskup częstochowski Zdzisław Goliński, ze względu na trwające wysiedlenia biskupów katowickich. 

Wizualna strona katedry 

Archikatedra Chrystusa Króla ma wymiary 101 metrów długości oraz 50 metrów szerokości. Kubatura wynosi blisko 120 tys. metrów sześciennych, co czyni ją jedną z największych katedr w kraju! W fasadzie osadzono troje drzwi, przed nimi znajduje się aż 8 kolumn, a nad nimi charakterystyczny napis - "Soli Deo Honor Et Gloria" oznaczający Tylko Bogu cześć i chwała. Katedra reprezentuje styl klasycyzujący z nawiązaniem do klasycyzmu i baroku. Układ wewnątrz świątyni składa się z centralnego ośmioboku, otoczonego czterema kaplicami, całość utrzymana jest w stylu art deco. Wnętrze zaprojektował Mieczysław Król, elementy rzeźbiarskie z kolei Jerzy Egon Kwiatkowski. W prezbiterium nad ołtarzem głównym znajduje się figura Chrystusa Króla. 

W katowickiej katedrze modlił się Jan Paweł II

Archikatedre Chrystusa Króla w trakcie swojej drugiej pielgrzymki do Polski odwiedził papież Jan Paweł II. 20 czerwca 1983 roku w murach górnośląskiej świątyni spotkał się z chorymi, błogosławiąc ich. Po latach arcybiskup Wiktor Skworc wspominał, iż ówczesne władze nie chciały zgodzić się na wizytę Ojca Świętego w katedrze. 

Jako świadek i uczestnik tych wydarzeń muszę dać świadectwo prawdzie, że ówczesne władze nie chciały dopuścić do wizyty papieża w katedrze. Stawiały różne przeszkody, aż nam Duch Święty podpowiedział, żeby w katedrze zorganizować spotkanie Jana Pawła II z chorymi i inwalidami pracy górniczej i hutniczej oraz każdej innej, wykonywanej na Górnym Śląsku. A ofiar wypadków u nas nie brakowało, bo dominował prymat produkcji, a nie bezpieczeństwo człowieka pracy. Więc papież Jan Paweł II wchodził do katedry z radością i poczuciem empatii wobec zgromadzonych chorych i inwalidów pracy, wszak byli mu bardzo bliscy i stanowili jego duchowe, modlitewne zaplecze. - czytamy wypowiedź arcybiskupa Wiktora Skorca, zamieszczoną na stronie Archidiecezji katowickiej. 

                              fot. Wikimedia Commons, Bernard Gotfryd, domena publiczna

Archikatedra Chrystusa Króla to nieodłączny element Metropolii 

Archikatedra Chrystusa Króla wznoszona w czasach opanowanych przez liczne niepokoje i kryzysy, jest powodem do dumy w regionie, nie tylko przez swoją monumentalność, ale również bogatą historię. Jej górująca nad miastem kopuła, na stałe wpisała się w miejski krajobraz stolicy województwa śląskiego. Świątynia jest symbolem duchowej siły Ślązaków oraz ich wytrwałości w dążeniu do szerzenia wiary i do dziś przyciąga w swoje mury wiernych, chcących oddać się modlitwie w tym wyjątkowym miejscu. 

Zdjęcie główne Wikimedia Commons, Mike Peel, lic. CC BY SA 4.0 

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/5f/At_Katowice_2024_142.jpg

Ładowanie Rozmowy