Wczoraj wieczorem znów zatrzęsła się ziemia. Mieszkańcy m.in. województwa śląskiego odczuli silne tąpnięcie po godzinie 20:30. Jak się okazuje, jego przyczyną było trzęsienie ziemi na Słowacji.

Mieszkańcy województwa śląskiego mogli odczuć wstrząsy

Jak informuje Europejsko-Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne w poniedziałek 9 października o godzinie 20:23 doszło do silnego trzęsienia ziemi na Słowacji o magnitudzie 5,0. Epicentrum wstrząsu znajdowało się ok. 18 km na północny-zachód od miasta Humenne i ok. 56 km na północny-wschód od Koszyc. Do wstrząsu doszło na głębokości 10 kilometrów. 

Wstrząs odczuwalny był na Słowacji, Węgrzech, w Ukrainie i Polsce. W naszym kraju wstrząs najsilniej odczuwalny był w Krakowie, jednak o odczuwalnym tąpnięciu informowali również mieszkańcy województwa śląskiego, w tym m.in. Sosnowca, Mikołowa, Katowic, Bielsko-Białej i Tychów.

- Dziś wieczorem na Słowacji doszło do trzęsienia ziemi. Było ono odczuwalne także w Polsce. Rozmawiałem na ten temat z wojewodą małopolskim i poleciłem zwiększenie gotowości służb - przekazał w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki.

Komenda Głowna Straży Pożarnej poinformowała, że na terenie województw małopolskiego oraz podkarpackiego strażacy otrzymali 13 zgłoszeń o odczuwalnych wstrząsach w budynkach wielorodzinnych, oraz jednorodzinnych. Strażacy nie stwierdzili uszkodzeń i nie przeprowadzano ewakuacji mieszkańców, a sytuacja jest monitorowana.

Sytuacja jest monitorowana, dokładnie sprawdzamy wszystkie zgłoszone przypadki. Obecnie nie ma potrzeby angażowania dodatkowych sił i środków.