Tragiczny wypadek górniczy na kopalni w Katowicach. W środę, 23 grudnia, w kopalni Murcki-Staszic, doszło do śmiertelnego wypadku. 720 metrów pod ziemią jeden z górników doznał urazu głowy podczas przejazdu kolejki podziemnej. Mężczyzny nie udało się uratować.

Do tragicznego wypadku doszło na terenie należącej do PGG kopalni Murcki-Staszic w Katowicach. 23 grudnia o godz. 4:36 na poziomie 720 metrów pod ziemią podczas transportu materiału drogą przewozową, jeden z pracowników doznał obrażeń ciała. Natychmiast przystąpiono do reanimacji. Niestety, nie powiodła się. O godz. 6:20 lekarz stwierdził zgon. 

Górnik był zatrudniony na stanowisku ślusarza, miał 44 lata. Pracował w górnictwie od 22 lat. W kopalni Murcki Staszic przepracował 11 lat.

PGG bada obecnie okoliczności tego wypadku.