Policja Śląska podzieliła się statystykami dotyczącymi wypadków i kolizji powodowanych przez niedostosowanie prędkości do warunków ruchu. Dwa odcinkowe pomiary prędkości w naszym województwie zyskały rekordzistów.
Niechlubny rekord
W naszym województwie przybywa odcinkowych pomiarów prędkości – ich zadaniem jest rejestrowanie przekroczeń prędkości przez kierowców. Jeden z nich znajduje się w Mikołowie, na ulicy Gliwickiej – posiada on już swojego rekordzistę. 44-letni mieszkaniec Gliwic w ciągu 12 tygodni 10-krotnie przekroczył dopuszczalną prędkość na tym odcinku, a dodatkowo jeszcze popełnił 2 inne wykroczenia.
- Za popełnione naruszenia został ukarany 51 punktami i mandatami na łączną kwotę 3600 złotych – czytamy w komunikacie Policji Śląskiej.
Kierowca stracił prawo jazdy i został skierowany na powtórne sprawdzenie swoich kwalifikacji z zakresu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Niechlubne miano rekordzisty zyskał również 30-latek z Rudy Śląskiej, który w ciągu tego roku na Drogowej Trasie Średnicowej 17 razy przekroczył prędkość, co zarejestrował działający od stosunkowo niedawna odcinkowy pomiar prędkości. Został ukarany 89 punktami karnymi i mandatami o łącznej kwocie 5700 złotych.
W 2024 roku w województwie śląskim policjanci zatrzymali już blisko 4700 uprawnień do kierowania pojazdami, w tym 940 za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 kilometrów na godzinę.
Idea odcinkowych pomiarów prędkości
Odcinkowe pomiary prędkości to jeden ze sposobów walki z piratami drogowymi. Przemierzając monitorowany odcinek, kierowca zmuszony jest do przestrzegania przepisów na całej jego długości. Weryfikują to dwie kamery – jedna przy bramce wjazdowej, druga na zjazdowej.
- System rejestruje samochód wjeżdżający, a następnie czas jego wyjazdu, dokonując wyliczenia średniej prędkości. Jeżeli kierowca przejedzie monitorowany odcinek z prędkością przekraczającą dozwoloną na nim, rozpoczyna się procedura zmierzająca do jego ukarania za takie wykroczenie – wyjaśnia Policja Śląska w komunikacie.
Odcinkowych pomiarów prędkości na śląskich drogach pojawia się coraz więcej, a celem jest zmniejszenie liczby wypadków i kolizji spowodowanych niedostosowaniem prędkości do warunków ruchu. Tylko od początku roku w naszym województwie odnotowano 118 wypadków, w których zginęło 25 osób, a 159 zostało rannych. Przez niedostosowanie prędkości doszło także aż do 2000 kolizji drogowych.