W środę 27 października w Katowicach doszło do próby samobójczej. Mężczyzna oblał się substancją łatwopalną i podpalił. Wstrząsające zdarzenie miało miejsce około godziny 7:20.
61-letni mężczyzna podpalił się przed domem
Jak informuje podkomisarz Agnieszka Żyłka, oficer prasowy KMP w Katowicach, w środę rano na jednej z prywatnych posesji przy ulicy Zbożowej doszło do próby samobójczej.
– Około godziny 7:20 dostaliśmy informację, że mężczyzna dokonał samopodpalenia – przekazuje podkomisarz Agnieszka Żyłka.
Mężczyzna trafił do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich
Mężczyzna sam się ugasił jeszcze zanim na miejsce przyjechały służby, jednak doznał licznych oparzeń.
– W wyniku odniesionych obrażeń został przewieziony do siemianowickiej oparzeniówki, gdzie jest hospitalizowany – informuje podkomisarz Agnieszka Żyłka.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że życiu 61-letniego mężczyzny nie zagraża niebezpieczeństwo. Był on już wcześniej leczony ze względu na problemy psychiczne.