Bliżej Śląska, bliżej Twoich spraw

Małej Natalce z Tychów grozi amputacja. Potrzebne nasze wsparcie!

Dodano: , źródło: siepomaga.pl

Rocznej tyszance grozi amputacja nogi. Kosztowna, wieloetapowa operacja może jej pomóc zachować kończynę i wrócić do zdrowia. Powstała internetowa zbiórka, którą może wesprzeć każdy z nas!

Natalka od urodzenia walczy o zdrowie

Mała Natalka od początku swojego życia zmagała się z problemami zdrowotnymi. Urodziła się jako wcześniak w ciężkim stanie, między innymi z wrodzonym zapaleniem płuc czy niewydolnością oddechową. Dziewczynka przeszła także wylew wewnątrzczaszkowy I i II stopnia.

Dwa pierwsze tygodnie swojego życia spędziła w inkubatorze, a po opuszczeniu szpitala rozpoczęła się dalsza walka o jej zdrowie. Stan Natalki musiał zostać skontrolowany przez 8 specjalistów. Po wizytach w placówkach medycznych i postawieniu odpowiednich diagnoz rodzice dziewczynki zaczęli uczęszczać z nią na wizyty u fizjoterapeuty, które były konieczne przez obniżone napięcie mięśniowe.

Diagnoza, która wszystko zmieniła

Pod koniec maja 2023 roku rodzice Natalki usłyszeli kolejną mrożącą krew w żyłach diagnozę. Okazało się, że dziewczynka od urodzenia cierpi na szpotawe podudzie. Najgorszą wieścią dla rodziców było to, że wada nie ma podstaw fizjologicznych i niestety nie zniknie samoistnie podczas dalszego rozwoju Natalki. 

Wrodzony staw rzekomy kości piszczelowej jest wynikiem nieuleczalnej choroby genetycznej neurofibromatozy typu 1. Problem, z którym zmaga się mała Natalka, jest bardzo trudny do wyleczenia. Bez podjęcia odpowiednich działań kość piszczelowa, która jest wygięta prędzej czy później ulegnie złamaniu i nigdy poprawnie się nie zrośnie. Jeśli do tego dojdzie, wytworzy się staw rzekomy, nóżka dziewczynki będzie ulegać kolejnym złamaniom i przestanie rosnąć prawidłowo. Konsekwencją braku odpowiedniego leczenia będzie to, że jedna nóżka dziewczynki będzie krótsza od drugiej. Gdyby tego było mało, rodzice Natalki dowiedzieli się, że niepowodzenia w leczeniu, które w przypadku stawu rzekomego występują dosyć często, mogą prowadzić do amputacji kończyny.

Kosztowna operacja może pomóc Natalce uniknąć amputacji

Nadzieją dla dziewczynki jest kosztowna, skomplikowana operacja w Paley European Institute, polegająca między innymi na umieszczeniu w kości pręta oraz usunięciu zmienionej chorobowo okostnej. Pręt umieszczony w kości co kilka lat będzie musiał być wymieniany przy pomocy przeszczepów kostnych z miednicy.

Rodzice Natalki robią wszystko, aby zachować jak najlepszy stan zdrowia córki przed operacją. Dla dziewczynki wykonany został odlew gipsowy do ortezy, który ma uchronić jej nóżkę przed złamaniami.

– Musimy zrobić wszystko, by doprowadzić do wykonania tej pierwszej, najważniejszej operacji ratującej nóżkę naszej córeczki – przekazują rodzice dziewczynki w opisie zbiórki.

Rodzice Natalki proszę o wsparcie

Uniknąć amputacji kończyny i poprawić stan zdrowia może kosztowna operacja. Rodzice dziewczynki nie poddają się jednak i proszę o nasze wsparcie.

– Za kilka dni nasza córeczka skończy roczek. Chcemy, żeby dostała prezent, który nie tylko uchroni ją przed bolesnymi przeżyciami, ale także zagwarantuje, że następne wspomnienia będą wypełnione niezliczonymi momentami radości, a nie bólu. Mamy ogromną nadzieję, że razem z Tobą uratujemy jej nóżkę, a nasza Kruszynka bez strachu będzie mogła uczyć się chodzić – czytamy w opisie zbiórki. 

Zbiórkę, dzięki której możliwa będzie operacja i szansa na lepsze życie małej Natalki, można wesprzeć TUTAJ.

Ładowanie Rozmowy