O tej sprawie mówiła w 2019 roku cała Polska. 12-letnia mieszkanka Bielska-Białej urodziła dziecko koledze ze szkoły. Sąd Okręgowy podjął ostateczną decyzję dotyczącą losu chłopca.
Zgodnie z decyzją Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej, który bezpośrednio zajmował się rozpatrzeniem sensacyjnego przypadku ciąży małoletniej mieszkanki miasta, chłopiec zostanie w rodzinie. Prawnym opiekunem malca została matka 12-latki, babcia jej dziecka. W ten sposób, biologiczna matka chłopca będzie mogła uczestniczyć w opiece nad nim i jego wychowaniu.
O sprawie zrobiło się głośno latem ubiegłego roku, gdy do Szpitala Miejskiego im. Jana Pawła II w Bielsku-Białej trafiła ciężarna dwunastolatka. Poród drogą cesarskiego cięcia nastąpił 23 lipca, było to konieczne z przyczyn medycznych. Chłopczyk przyszedł na świat w dobrym stanie ogólnym, mimo niskiego wieku matki. Nieletnia matka wraz z synem wyszła ze szpitala w trzeciej dobie po rozwiązaniu, a służby powierzyły opiekę nad malcem babce chłopca, lecz tymczasowo.
12-latka z Bielska-Białej urodziła chłopca. W ciążę zaszła ze szkolnym kolegą
Organy ścigania zostały powiadomione o nietypowej sytuacji na samym początku ciąży, a sprawą niemal natychmiast zajęła się bielska prokuratura, powiadomiona przez kuratora sprawującego pieczę nad nieletnią przyszłą matką. Zgodnie z prawem, za obcowanie płciowe z osobą poniżej 15. roku życia grozi kara więzienia – od dwóch do nawet 12 lat.
Ciąża nie pojawiła się jednak w wyniku gwałtu czy molestowania. Dziewczyna zaszła w ciążę ze szkolnym kolegą, do czego przyznała się pod koniec września podczas specjalnego przesłuchania w asyście psychologa, w tzw. niebieskim pokoju. O kulisach sprawy informowała prokuratura.
- Małoletnia podczas przesłuchania wskazała ojca dziecka, jest nim również osoba nieletnia – informował media prokurator okręgowy, Mariusz lampart pod koniec września.
Sprawa finalnie została skierowana do rozpatrzenia przez sąd rodzinny, zatem ojcu dziecka nie grożą sankcje karne. Jak przekonuje w rozmowie z Onetem rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej, Jarosław Sablik sędzia może zastosować wobec sprawcy czynu zabronionego w tym przypadku środki wychowawcze w postaci dozoru rodziców, kuratora lub umieszczenia w ośrodku poprawczym. Służby nie podają jednak wielu informacji na ten temat przez wzgląd na wiek zainteresowanych i okoliczności sprawy.
- Informacje ze względu na wiek ojca w jego sprawie zostały wyłączone z jawności, a ojciec biologiczny nie został pozbawiony kontaktu z dzieckiem. Prawdopodobnie utrzymuje kontakt ze swoim dzieckiem, lecz szczegóły nie są nam znane – mówi dziennikarzom Onetu Jarosław Sablik.