W środę, 17 maja, ok. godz. 5 rano w Centralnej Oczyszczalni Ścieków w Gliwicach doszło do awarii. Z komunikatu Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach wynika, że jeden z osadników oczyszczalni jest niedrożny, w wyniku czego około 30 proc. ścieków oczyszczanych jest jedynie mechanicznie, a następnie trafia do rzeki Kłodnicy.

Jeden z osadników gliwickiej oczyszczalni jest niedrożny

Jak poinformowały Wody Polskie w Gliwicach, w środę 17 maja w tamtejszej Centralnej Oczyszczalni Ścieków doszło do awarii. 

- W wyniku uszkodzenia osadnika wtórnego w dniu 17 maja od wczesnych godzin porannych część ścieków, jakie odbiera oczyszczalnia, podlega jedynie mechanicznemu oczyszczeniu, skąd jest kierowana bezpośrednio do rzeki Kłodnicy – podały Wody Polskie.

Przedstawiciele Wód Polskich przeprowadzili wizję terenową, w której wzięli udział m.in.: dyrektora zarządu Zlewni w Gliwicach oraz kierownika nadzoru wodnego w Gliwicach.  Pobrano próbki wody zarówno z wylotu, a także sprzed i zza niego, które następnie przekazano do analizy w Centralnym Laboratorium Badawczym Głównej Inspekcji Ochrony Środowiska. Została również wszczęta interwencyjna kontrola gospodarowania wodami wobec Przedsiębiorstwa. Swoje działania prowadzi także Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach. 

- Pozwolenie wodnoprawne, jakim dysponuje gliwicka oczyszczalnia, przewiduje możliwość wystąpienia tego typu awarii i wskazuje, że wodociągi mają do 48 godzin na jej usunięcie. Termin ten powinien zostać dochowany – wyjaśnia Łukasz Oryszczak, rzecznik prasowy prezydenta Gliwic.

Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski zwołał naradę sztabową w tej sprawie.

- Co ważne: nie ma obecnie żadnego zagrożenia dla mieszkańców. Jednakże, do czasu usunięcia awarii, wydaliśmy rekomendacje powstrzymania się od łowienia i spożywania ryb z rzeki Kłodnicy, Odry, Kanału Gliwickiego i Kędzierzyńskiego do całkowitego wyjaśnienia sytuacji – poinformował w mediach społecznościowych wojewoda śląski.

Dodał, że z informacji otrzymanych od zarządcy PWiK Gliwice oraz służb kryzysowych tego miasta, najpóźniej do dzisiejszego południa awaria powinna zostać usunięta.

W związku z awarią przystąpiono do opróżnienia osadnika wtórnego.  Prace prowadzono równolegle trzema pompami. 

- W związku z zakończeniem intensywnych opadów zmniejszył się również napływ ścieków na oczyszczalnię. Dodatkowo służby PWIK zorganizowały i zainstalowały urządzenie ozonujące na komorze odpływu ścieków do Kłodnicy, aby ograniczyć zanieczyszczenia – informował gliwicki magistrat.

Późnym wieczorem w środę 17 maja za pośrednictwem mediów społecznościowych gliwicki magistrat poinformował, że osadnik został opróżniony ze ścieków i przystąpiono do odpompowywania osadu z dna i leja osadnika. 

- Osad zalegający na dnie i w leju jest gęsty i zbity co wymaga ciągłego rozcieńczenia w celu jego wypompowania. Po wyczyszczeniu pracownicy zejdą do leja i przystąpią do fizycznego udrożnienia rurociągu osadowego – napisano w komunikacie UM w Gliwicach.