Nieefektywny abonament radiowo-telewizyjny już za jakiś czas może się okazać pieśnią przeszłości. Rząd zapowiada konsultacje i działania zmierzające do dużych zmian w mediach krajowych.
Nie będzie abonamentu RTV? To część większego planu
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zapowiada szeroko zakrojone prace nad projektem nowej ustawy medialnej. Chodzi m.in. o przygotowanie założeń które mają zagwarantować niezależność mediów publicznych. Polityczną i finansową. To część większego planu realizowanego przez Unię Europejską.
Koncepcja wdrożenia Europejskiego Aktu o Wolności Mediów do polskiego porządku prawnego obejmuje reformę KRRiT, regulacje dotyczące powoływania władz w spółkach medialnych i finansowania mediów publicznych, zasady koncentracji na rynku medialnym oraz m.in. regulacje dotyczące działalności jednostek samorządu terytorialnego na rynku mediów lokalnych. - czytamy na stronie ministerstwa.
Jaki jest plan na finansowanie mediów publicznych?
Rządzący zauważają, że system jest niewydolny, nie gwarantuje stabilności mediów. Ministerstwo proponuje, by kulejący od lat abonament zastąpić dotacją z budżetu, bez wprowadzania nowego podatku. Oczywiście, każdy wie, że tak czy inaczej nasze Państwo środki te będzie musiało jakoś pozyskać, ale o nowej formie “daniny” mowy podobno nie ma.
Proponujemy likwidację abonamentu na rzecz finansowania mediów publicznych z budżetu państwa. Nie oznacza to jednak wprowadzenia dodatkowego opodatkowania. - czytamy w komunikacie instytucji.
Gwarantowane środki budżetowe miałyby obejmować co najmniej 0,09% PKB rocznie, co powinno zapewnić, wraz z wpływami z reklam, stabilne działanie telewizji i rozgłośni radiowych. Sama emisja reklam ma też stopniowo maleć, dzięki czemu media publiczne mają się skupić na swojej misji społecznej i edukacyjnej. Miejmy nadzieję, że taki krok sprawi, że staną się ciekawą alternatywą dla prywatnych, komercyjnych kanałów.
Media publiczne dotyczą każdego z nas. To nie tylko telewizja, ale też radio i prasa, które wpływają na kształtowanie opinii publicznej. To jeden z filarów demokracji, dlatego tak ważne jest stworzenie klarownych zasad funkcjonowania i zabezpieczenie niezależności mediów. Zależy nam na przygotowaniu ustawy w jak najbardziej demokratyczny sposób, dlatego też podjęliśmy decyzję o szerokich konsultacjach założeń, do których każdy będzie mógł się odnieść – zaznacza Hanna Wróblewska, ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
Każdy ma głos - konsultacje potrwają kilka miesięcy
Uwagi do przygotowanych założeń będzie można zgłaszać niemal do końca września br na stronie rządowej - www.gov.pl/web/kultura/zalozenia-do-ustawy-medialnej
Uwagi do proponowanych zapisów można wysyłać na adres: dmisk@mkidn.gov.pl.
Przez trzy miesiące będziemy zbierali uwagi, by na ich podstawie przygotować ustawę. Z konsultacji powstanie raport. Chcemy otworzyć dyskusję nad możliwymi kierunkami rozwiązań dla kwestii, które w dotychczasowym modelu przestały działać – dodaje ministra.
My do sprawy wrócimy niebawem, będziemy śledzić realizację konsultacji oraz wyniki przedstawione w raporcie.