Jastrzębska Spółka Węglowa poinformowała o wypisaniu z siemianowickiej „oparzeniówki” 10 górników poszkodowanych w wybuchu w KWK Pniówek. Na oddziałach szpitalnych Centrum Leczenia Oparzeń pozostaje jeszcze dziesięciu pacjentów.
Po blisko dwóch tygodniach od dramatycznego wypadku w kopalni Pniówek w Pawłowicach Jastrzębska Spółka Węglowa i Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich powiadomiły o wypisaniu dziesięciu poszkodowanych górników do domu. W siemianowickiej „oparzeniówce” hospitalizowano ponad 20 pracowników JSW. Do lecznicy trafili górnicy z największymi obrażeniami i nie wszystkich udało się uratować - zmarło pięć osób przebywających na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii.
W ostatnich dniach szpital wypisał dziesięciu górników. Jednego z nich leczono z powodu oparzenia ciała i dróg oddechowych, a dziewięciu cierpiało z powodu oparzeń dróg oddechowych. Pacjenci zostali poddani terapii w komorze hiperbarycznej.
Dziesięciu górników poszkodowanych w wybuchu w KWK Pniówek wypisanych do domu
Nasi górnicy mają zapewnioną najlepszą możliwą opiekę. Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich to czołowy polski szpital z bardzo doświadczoną załogą – przekonuje Tomasz Cudny, prezes zarządu JSW S.A.
W tej chwili na oddziałach szpitalnych Centrum Leczenia Oparzeń przebywa dziesięciu górników, z czego połowa zmaga się z izolowanym oparzeniem dróg oddechowych.
Górnicy, którzy pozostają w naszym szpitalu, są leczeni na wiele sposobów. To m.in. czyszczenie ran, zabiegi chirurgiczne, przeszczepy skóry i owodni. Prowadzimy również hodowlę komórek skóry dla naszych pacjentów i podajemy im krople osoczowe do oczu – wyjaśnia Wojciech Smętek z Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich im. dra Stanisława Sakiela.
Placówka zajmuje się leczeniem urazów oparzeniowych i ran przewlekłych od 24 lat. Funkcjonują tu cztery specjalistyczne oddziały, a także Pracownia Hiperbarii Tlenowej, Bank Tkanek oraz Zakład Leczenia Ran Przewlekłych.