Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia zaproponowała nową organizację funkcjonowania komunikacji tramwajowej i przejęcie Tramwajów Śląskich. Co na to Katowice, które mają najwięcej udziałów w spółce?

Przejęcie spółki Tramwaje Śląskie nie będzie łatwym przedsięwzięciem, ponieważ jej akcje posiada aż 12 miast. Największym akcjonariuszem są jednak Katowice. Jak się okazuje, władze stolicy województwa śląskiego nie mają żadnych zastrzeżeń do planów GZM. 

- Propozycje przedstawione przez Przewodniczącego GZM oceniamy pozytywnie. Pomimo tego, że Spółka Tramwaje Śląskie S.A., w opinii ekspertów, jest bardzo dobrze zarządzana i konsekwentnie realizuje plany inwestycyjne, to, jak każdy inny podmiot publiczny czy też prywatny, może działać jeszcze skuteczniej – podkreśla Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Prezydent Katowic dodał także, że miasto przekaże akcje Tramwajów Śląskich na rzecz GZM, a włodarze oczekują, że po przejęciu spółki Tramwaje Śląskie przez GZM, nastąpi wzrost jakości i komfortu usług przewozowych świadczonych na rzecz pasażerów. Miasto stawia także kilka warunków. Oto one:

• Przejęcie akcji spółki Tramwaje Śląskie powinno wynikać z długofalowego planu działania Metropolii oraz jasnego określenia roli komunikacji tramwajowej w całym systemie komunikacji publicznej. Dlatego istotną kwestią jest opracowanie i uchwalenie przez Metropolię „Planu Transportowego”, co wynika wprost z Art. 9 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o publicznym transporcie zbiorowym.
• W 2008 roku Skarb Państwa, za pośrednictwem KZK GOP, przekazał miastom akcje spółki Tramwaje Śląskie, a te w różny sposób angażowały się finansowo w działania Spółki. Katowice przeznaczyły na rozwój spółki o 568% więcej środków niż wszystkie inne gminy.

Jak angażowały się poszczególne miasta, będące akcjonariuszami spółki, od 2008 roku do dziś?

• Bytom - 427 710,00 zł
• Chorzów -   3 827 250,00 zł
• Czeladź – 0 zł
• Dąbrowa Górnicza – 0 zł
• Gliwice – 0 zł
• Katowice - 46 680 360,00 zł
• Mysłowice – 0 zł
• Ruda Śląska – 0 zł
• Siemianowice Śląskie – 0 zł
• Sosnowiec -          3 249 990,00 zł
• Świętochłowice – 0 zł
• Zabrze - 700 000,00 zł

Tym samym okazuje się, że poszczególne miasta przekażą do GZM wyłącznie akcje, które otrzymały od Skarbu Państwa, z kolei Katowice dodatkowo „własne akcje”, o wartości 46,6 mln zł. Dlatego też stolica województwa domaga się zapewnienia tzw. „złotej akcji”.

Należy też zaznaczyć, że stosunkowo niedawno powstał projekt budowy nowej, ponad 5-kilometrowej linii tramwajowej na południe Katowic i zdaniem włodarzy solicy województwa śląskiego powinien on zostać zrealizowany w najbliższych latach. Dlatego też miasto chce, aby Metropolia zagwarantowała realizację tej inwestycji.

Dodatkowo, miasto zrealizowało też inne inwestycje, które niebawem zostaną oddane do użytku. To węzły przesiadkowe „Brynów” i „Zawodzie”, a koszt ich budowy wyniósł 181 mln zł. Jak wyjaśniają przedstawiciele miasta, przedsięwzięcie to ma na celu nadanie priorytetu komunikacji tramwajowej, która w centralnej części miasta zapewnia dużo szybszy transport niż autobusy. W związku z tym zasadnym jest wpisanie do „Planu Transportowego” Metropolii, o którym mowa w pkt. 1., zapisów, na mocy których linie międzymiejskie będą kończyć bieg w centrach przesiadkowych.

Katowice chcą także, aby wprowadzone zostały regulacje, na mocy których wdrażanie wszelkich zmian w obszarze oferty przewozowej w Katowicach, w szczególności w zakresie rozkładów jazdy, tras oraz obsługi transportowej miasta przez operatorów odbywałoby się po akceptacji Katowic. Włodarze wskazują także na konieczność uregulowania kwestii tzw. przewozów metropolitalnych i jednoznaczne wskazanie linii, które będą w ich ramach obsługiwane.