Na najbliższy piątek 21 lipca 2023 r. przypada start nowego sezonu PKO Bank Polski Ekstraklasy. W wielkim stylu do najwyższej klasy rozgrywek wraca Ruch Chorzów. Gdzie będzie można zobaczyć zmagania Niebieskich? 100% PKO Bank Polski Ekstraklasy będzie można obejrzeć w CANAL+ i serwisie streamingowym CANAL+ online.

Na ten dzień od blisko dwóch miesięcy czekają wszyscy piłkarscy kibice. Rozgrywki sezonu PKO Bank Polski Ekstraklasy ruszają już w najbliższy piątek 21 lipca, a finał został zaplanowany na 26 maja 2024 r. Ze startu nowej kampanii cieszą się przede wszystkim kibice trzech drużyn – ŁKS-u Łódź, Puszczy Niepołomice i przede wszystkim Ruchu Chorzów, który w wielkim stylu zapewnił sobie powrót do najważniejszej klasy piłkarskich rozgrywek po prawie 6 latach niebytu. 

Kolejka otwarcia sezonu 2023/2024 Ekstraklasy pełna emocji!

Przez kilka najbliższych miesięcy będziemy mieli szansę zobaczyć łącznie 34 ligowe kolejki, 306 meczów i ponad 27 540 minut prawdziwych piłkarskich emocji. Pierwsza kolejka Ekstraklasy, która przypada na najbliższy weekend to piątkowe mecze otwarcia sezonu - starcie Warty Poznań z Pogonią Szczecin (początek o 18:00) i Legii Warszawa z ŁKS-em Łódź (start o 20:30). 

Kolejne sportowe emocje przyniosą spotkania w sobotę 22 lipca. Stal Mielec zmierzy się z Cracovią (początek spotkania o 15:00), Raków Częstochowa z Jagiellonią Białystok (start o 17:30), a Piast Gliwice z Lechem Poznań (20.00). Niedziela stanie pod znakiem meczów Górnika Zabrze z Radomiakiem Radom (15:00), Zagłębia Lubin z Ruchem Chorzów (17:30) i Widzewa Łódź z Puszczą Niepołomice (20:00). W poniedziałek Korona Kielce zamknie pierwszą kolejkę PKO Bank Polski Ekstraklasy spotkaniem ze Śląskiem Wrocław (19:00).

Gdzie będzie mogli zobaczyć każde z tych spotkań? Transmisje rozgrywek nowego sezonu PKO BP Ekstraklasy będą dostępne w CANAL+ oraz w serwisie streamingowym CANAL+ online.

Ruch Chorzów wraca z przytupem do Ekstraklasy!

3 czerwca 2023 r. nastąpił wyczekiwany przez kibiców Niebieskich powrót do PKO Bank Polski Ekstraklasy. Po wygranym 1:0 meczu z GKS-em Tychy na Stadionie Miejskim w Gliwicach radości zespołu i kibiców nie było końca. Na powrót do najwyższej klasy rozgrywek ekipa z Cichej 6 czekała od sezonu 2016/2017, czyli prawie 6 lat.

Najpierw spadek do I ligi, później do II, a na koniec do III. Powolne wspinanie na szczyt, które nie obyło się bez błędów i momentów zwątpienia. Ten niezwykle trudny czas już za Ruchem Chorzów. Historia Niebieskich zatoczyła koło i to w naprawdę błyskawicznym tempie – według branżowych ekspertów to bodaj największe, a przy tym najszybsze odrodzenie w polskiej piłce nożnej w ciągu ostatnich 20 lat. Po dekadzie w Ekstraklasie i spektakularnych sukcesach nastąpił krach - pomimo nienajgorszego wyniku finansowego przełom 2016/2017 był jednym z najgorszych sezonów w historii blisko stuletniego klubu zakończonego spadkiem Ruchu z Ekstraklasy. Z Ruchu do Lecha Poznań odszedł wcześniej Matús Putnocký, co sprawiło, że drużyna straciła swego podstawowego bramkarza, a w okienku transferowym między sezonami 2015/2016 i 2016/2017 z klubu odeszło aż jedenastu zawodników. 

Problemem Ruchu Chorzów okazały się również zawirowania kadrowe i finansowe – jak przypomina serwis Weszło za czasów Dariusza Smagorowicza w ciągu zaledwie czterech lat zobowiązania wzrosły z 5,7 mln do 34,3 mln złotych. Bez uzyskanej od miasta wielomilionowej pożyczki utrzymanie się klubu w Ekstraklasie nie byłoby możliwe. Jednak klub i tak znalazł się w dramatycznej sytuacji. Z powodu zamieszania wywołanego „aferą z Komisją Licencyjną” i kary, jaką nałożono na Ruch zespół wszedł do rundy wiosennej jako ostatni w tabeli. Pojawił się też zakaz transferowy, a Waldemar Fornalik postanowił odejść ze stanowiska. Niewiele dały też zmiany u szczytu władzy klubu i Niebiescy zakończyli sezon z 11 meczami bez wygranej – spadek z Ekstraklasy był przesądzony, a udział w I lidze niepewny przez ryzyko nieotrzymania licencji ze względu na finansowe zawirowania. Finalnie stało się to możliwe, ale PZPN czujnie przyglądało się sytuacji na Cichej.

Zespół nie zagrzał długo miejsca w I lidze – w szybkim tempie nastąpił spadek do niższej klasy rozgrywkowej. Kolejne srogo przegrane mecze zniechęcały kibiców do pojawiania się na stadionie Ruchu. Kolejne zmiany na stanowisku prezesa i trenera niewiele dały, a Ruch Chorzów zaliczył niesamowicie bolesnego kopniaka wprost do III ligi. 

W 2019 roku doszło nareszcie do przełomu – spanikowani kibice i pracownicy klubu wszczęli bunt, bojkotując to, co dzieje się u Niebieskich. Osią były oczywiście problemy finansowe i potężne długi, co przełożyło się na walkę o przetrwanie liczącego blisko 100 lat klubu. Mimo licznych głosów defetystów środowisko kibicowskie i pozostała na pokładzie załoga postanowili wspólnie wyprowadzić statek z mielizny. Światełkiem w tunelu okazało się zatrudnienie Seweryna Siemianowskiego i choć na początku prezesura przysporzyła mu ogromnego bólu głowy ze względu na wychodzące z każdego kąta nowe problemy do rozwiązania to prezesowi udało się pojednać strony konfliktu i możliwe stało się pójście naprzód.

Czasem mamy wrażenie, że Ruch Chorzów w podróż z III ligi do Ekstraklasy udał się pociągiem KTX – mimo początkowych przegranych i naprędce konstruowanego składu, a także niewielkich środków na wypłaty dla piłkarzy sezon 2020/2021 wlał sporo nadziei w każde „niebieskie” serce. Piłkarze przeszli przez sezon w III lidze niczym buldożer i gdyby nie przedwczesne zakończenie rozgrywek ze względu na pandemię Ruch wszedłby do II ligi w zaledwie kilka miesięcy. To udało się w końcówce sezonu – Niebiescy awansowali z pierwszego miejsca, w międzyczasie zostając zespołem bez porażki przez łącznie 12 kolejek. Finalnie w kilka miesięcy – sezon 2021/2022 – awansowali do Fortuna 1. Ligi z baraży, dzięki wygranej z Motorem Lublin 4:0. W ekspresowym przejściu między ligami pomógł z pewnością nowy trener Ruchu, Jarosław Skrobacz, który od samego początku czuł ogromną presję. 

Po wzmocnieniu składu Ruch w sezonie 2022/2023 zaczął iść niczym burza po wejściówkę do Ekstraklasy.  To nie było łatwe – zajmujący w rundzie jesiennej trzecie miejsce klub został zmuszony do przeniesienia się do Gliwic ze względu na zamknięcie macierzystego stadionu na Cichej 6. To jednak nie podkopało morali piłkarzy, którzy tym bardziej chcieli udowodnić, że sięgnięcie po trzeci z rzędu awans w krótkim czasie jest możliwy. Jak powiedzieli, tak zrobili pieczętując niebywały sukces dzięki wygranej z GKS-em Tychy.

Warto pamiętać, że Ruch Chorzów będzie podejmował rywali na stadionie w Gliwicach jeszcze w trakcie rundy jesiennej. Później – zgodnie w umową – mecze Niebieskich w roli gospodarzy zagoszczą na Stadionie Śląskim, co dla kibiców będzie z pewnością wielkim wydarzeniem. 

Idymy na szpil? Genau!

Jednak dla tych, którzy z określonych powodów nie mogą stawić się osobiście na stadionie z pomocną dłonią wychodzi oficjalny nadawca rozgrywek, telewizja CANAL+. Wszystkie transmisje meczów PKO Bank Polski Ekstraklasy, w tym oczywiście spotkania Ruchu, można wygodnie oglądać w kanałach telewizyjnych CANAL+ lub za pośrednictwem serwisu streamingowego CANAL+ online (canalplus.com). Serwis CANAL+ online to propozycja dla wszystkich, którzy poszukują wygodnego dostępu do rozgrywek na żywo w dowolnym miejscu z dostępem do Internetu na terenie całego kraju.

Nowy sezon piłkarskiej Ekstraklasy to także nowe odsłony popularnych programów i magazynów. Ligowy weekend otwierać będzie „SUPERPIĄTEK”, na sobotnie wieczory zaplanowane jest podsumowanie piątkowo-sobotnich meczów w magazynie „LIGA+”. W niedzielę w najlepszym ligowym magazynie w Polsce - „LIGA+ EXTRA” -  Krzysztof Marciniak oraz Bartosz Gleń poruszą najważniejsze tematy każdej kolejki. Na koniec każdej serii gier, w poniedziałkowy wieczór, CANAL+ zaproponuje widzom lżejsze spojrzenie na weekendowe mecze w programie Filipa Surmy „Ekstraklasa po Godzinach”. 

Dopełnieniem oferty telewizyjnej (CANAL+) oraz streamingowej (CANAL+ online) będą w tym sezonie także formaty dostępne w kanałach Social Media CANAL+. Internauci będą mogli śledzić bieżące wydarzenia ekstraklasowe w takich programach  jak „Liga gra” oraz „Piłkarski Młyn. W dalszym ciągu na kanale YouTube CANAL+ SPORT pojawiać się będzie cykl felietonów wideo Mateusza Rokuszewskiego pt. „Roki wyjaśnia”, a także skróty meczów PKO Bank Polski Ekstraklasy. 

Kiedy zagra Ruch Chorzów? Oto terminarz rozgrywek Niebieskich (1-5. kolejka):

• 23 lipca (niedziela) Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów (17:30)
• 28 lipca (piątek) Ruch Chorzów - ŁKS Łódź (20:30)
• 6 sierpnia (niedziela) Legia Warszawa - Ruch Chorzów (20:00)
• 14 sierpnia (poniedziałek) Warta Poznań - Ruch Chorzów (19:00)
• 19 sierpnia (sobota) Ruch Chorzów - Jagiellonia Białystok (19:00)