Dotarła do nas kolejna smutna wiadomość dotycząca poszkodowanych w wyniku wybuchu metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice. Zmarł piąty górnik, który był leczony w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.
Tragedia w kopalni Knurów-Szczygłowice
Tragedia, jaką spowodował wybuch w kopalni, niestety nadal trwa. 22 stycznia doszło do zapalenia metanu. Spośród 45 górników obecnych na miejscu, 17 zostało przetransportowanych do szpitali, w tym kilku z rozległymi oparzeniami kończyn i dróg oddechowych. Kilku z nich trafiło pod opiekę Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.
Śmierć piątego górnika
13 lutego 2025 r. spółka JSW S.A. przekazała informację o śmierci piątego z poszkodowanych pracowników. Był to 46-letni górnik, który w kopalni pracował od siedemnastu lat.
-W Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich zmarł 46-letni górnik poszkodowany w wyniku zapalenia metanu do którego doszło ponad trzy tygodnie temu w Ruchu Szczygłowice. W kopalni pracował od siedemnastu lat. To piąta ofiara wypadku. W szpitalu w Siemianowicach Śląskich nadal leczonych jest trzech górników, a w Krakowie dwóch - czytamy na stronie JSW S.A