Bliżej Śląska, bliżej Twoich spraw

W Częstochowie rusza proces matki i ojczyma 8-letniego Kamilka

Dodano: , źródło: Prokuratura Regionalna w Gdańsku, Sąd Okręgowy w Częstochowie

30 czerwca w Sądzie Okręgowym w Częstochowie ruszył proces matki i ojczyma 8-letniego Kamilka, który zmarł wskutek przemocy ze strony opiekunów w kwietniu 2023 roku.

Koszmar 8-letniego Kamilka

Tą sprawą żyła cała Polska. Do śmierci chłopca doszło w kwietniu 2023 roku. Kamilek był ofiarą swoich opiekunów – matki i ojczyma – którzy brutalnie się nad nim znęcali. Bito go, przypalano papierosami, kopano, oblewano wrzątkiem i sadzano na rozgrzanym piecu. Wcześniej pojawiały się sygnały, że w rodzinie chłopca dochodzi do przemocy – miewał siniaki i inne kontuzje, a także zdarzało mu się uciekać z domu. 

Poparzony chłopiec w końcu trafił do szpitala – mimo heroicznej walki lekarzy o jego życie, było za późno i 8-latek zmarł. Losy chłopca przyczyniły się do wprowadzenia tzw. "Ustawy Kamilka", czyli nowelizacji Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego, mającej na celu wzmocnienie ochrony dzieci przed przemocą. 

Opiekunowie stanęli przed sądem

Po 2 latach od tragedii, 30 czerwca, w częstochowskim Sądzie Okręgowym rozpoczął się proces oprawców 8-letniego Kamilka. Wcześniej śledztwo prowadziła Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Na ławie oskarżonych zasiadła jego matka, Magdalena B., ojczym Dawid B. oraz wujostwo – Aneta J. i Wojciech J. Ojczym Kamilka odpowie m.in. za zabójstwo w warunkach recydywy i znęcanie się nad innymi dziećmi swojej partnerki, a także o molestowanie seksualne małoletniej. Magdalena B. została oskarżona o współudział poprzez zaniechanie pomocy chłopcu i psychiczne oraz fizyczne znęcanie się nad nim. Prokuratura wnioskuje dla nich o dożywotnie pozbawienie wolności. Wujostwo odpowie za nieudzielenie pomocy konającemu chłopcu – grozi im do 3 lat więzienia. 

Sąd zadecydował, że proces oprawców Kamilka będzie niejawny.  
 

Ładowanie Rozmowy