Bliżej Śląska, bliżej Twoich spraw

Ruszył proces 75-latka w sprawie wybuchu gazu w Szopienicach

Dodano:

Rok temu, 27 stycznia, w budynku parafii ewangelickiej w Szopienicach doszło do wybuchu gazu. Zginęły 2 osoby – matka i córka. Ciężko ranny Edward D., głowa rodziny, trafił do szpitala. Postawiono mu zarzuty – 24 stycznia tego roku odpowiadał przed sądem.

Tragiczny wybuch

Do wspomnianego wybuchu gazu w budynku parafii ewangelickiej doszło 27 stycznia 2023 roku, w godzinach porannych. W wyniku zdarzenia zginęły 2 kobiety w wieku 69 i 40 lat – żona i córka oskarżonego Edwarda D., który ciężko ranny trafił do szpitala. Ranni zostali także wikary parafii oraz jego dwie małoletnie córki. Prawie rok po tragedii, 75-latek stanął przed sądem.

Poważne oskarżenia

75-letni Edward D. został oskarżony o sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa eksplozji gazu ziemnego, a także o nieumyślne doprowadzenie do eksplozji. Mężczyzna nie przyznaje się do winy – jego obrońca wskazuje, że nie ma na ten moment żadnego dowodu wskazującego na winę pana Edwarda. Oskarżonemu grozi do 10 lat więzienia.

Prawdopodobnym powodem wybuchu miał być wcześniejszy konflikt z proboszczem, który chciał zmusić rodzinę do wyprowadzenia się z mieszkania na parafii. Członkini rodziny wcześniej pracowała na parafii jako kościelna, jednak już od dłuższego czasu nie pełniła tego stanowiska. Podejmowane przez proboszcza kroki miały popchnąć rodzinę do samobójstwa. Biegli wskazali, że kobiety zginęły nie w wyniku wybuchu, a z powodu zatrucia lekami.  

Ładowanie Rozmowy