Bliżej Śląska, bliżej Twoich spraw

Ratownicy dotarli do ciał dwóch kobiet, które zginęły w dzisiejszym wybuchu gazu

Dodano: , źródło: FB Marcin Krupa / GW

Potwierdziły się najbardziej tragiczne informacje. Ratownicy dotarli do ciał dwóch kobiet, które zginęły w dzisiejszym wybuchu gazu w budynku przy ul. Bednorza. Spod gruzów wydobyto pięć rannych osób. Cztery z nich są w szpitalu.

Potężna eksplozja w budynku przy ul. Bednorza

W piątek 27 stycznia, około godziny 8:30 doszło do wybuchu w budynku wielorodzinnym znajdującym się przy ul. Bednorza w dzielnicy Szopienice. Od pierwszych minut po zdarzeniu na miejscu pracują służby ratownicze - przede wszystkim Straż Pożarna, Policja, Pogotowie Ratunkowe - wspierane także przez służby miejskie. Według wstępnych ustaleń przyczyną katastrofy mógł być wybuch gazu. Wybuch uszkodził także budynki dwóch szkół - Szkoły Podstawowej nr 55 i Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego. 

- Budynki zabezpieczają nasze służby, organizujemy także nowe lokalizacje, w których uczniowie będą mieć lekcje od poniedziałku - do czasu naprawienia szkód - poinformował prezydent Katowic.

Spod gruzów wydostano siedem osób, dwie z nich wyszły o własnych siłach. Zanim służby dotarły na miejsce, pierwsi na pomoc poszkodowanym przybyli pracownicy pobliskiej budowy, którzy pomagali mieszkańcom wydostać się spod gruzów. Wśród poszkodowanych jest dwoje dzieci w wieku 3 i 5 lat, które przewieziono na oddział pediatryczny w Katowicach - Ligocie. 

Ratownicy dotarli do ciał dwóch kobiet

Po godzinie 14:00 potwierdziły się najbardziej tragiczne informacje. Ratownicy dotarli do ciał dwóch kobiet, które zginęły w dzisiejszym wybuchu gazu. 

- Niestety potwierdziły się najbardziej tragiczne informacje. Ratownicy dotarli do ciał dwóch kobiet, które zginęły w dzisiejszym wybuchu gazu w budynku przy ul. Bednorza. W imieniu wszystkich katowiczan Rodzinom i Bliskim ofiar przekazujemy w tych strasznych chwilach wyrazy głębokiego współczucia i słowa modlitwy - przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych prezydent Katowic - Marcin Krupa. 

Prezydent poinformował, że miasto jest w kontakcie z osobami poszkodowanymi w dzisiejszej tragedii. Miasto zapewnia im wszelkie potrzebne wsparcie. Marcin Krupa podziękował także wszystkim osobom, które biorą udział w akcji ratowniczej. 

- Dziękuję policji, strażakom, ratownikom i pracownikom jednostek miejskich za ich ciężką pracę w tej kryzysowej sytuacji. Słowa szczególnego podziękowania kieruję do strażaków i ratowników - którzy z narażeniem zdrowia i życia przeszukiwali gruzowisko - napisał prezydent Katowic.

Akcja poszukiwawcza i działania służb wciąż trwają.

- Mamy nadzieje, że bilans ofiar nie wzrośnie. A promykiem nadziei niech jest wydobyty z gruzowiska żywy pies, który trafił już pod opiekę weterynarza - dodał Marcin Krupa.

Akcja poszukiwawcza wciąż trwa

Jak podkreślał wojewoda śląski, Jarosław Wieczorek, w rumowisku najprawdopodobniej nie ma już nikogo, ale strażacy nie przerywają jeszcze akcji poszukiwawczej. Przeczesywanie gruzów może potrwać jeszcze kilka godzin.

Na miejscu zdarzenia pracuje grupa poszukiwawczo-ratownicza Państwowej Straży Pożarnej z Jastrzębia-Zdroju. Na gruzowisku są też trzy przeszkolone psy ratownicze.

Ładowanie Rozmowy