Bliżej Śląska, bliżej Twoich spraw

Premier Mateusz Morawiecki ogłosił stan zagrożenia epidemicznego! Co to oznacza?

Dodano: , źródło: Kancelaria Premiera

Dziś wieczorem premier Mateusz Morawiecki ogłosił stan zagrożenia epidemicznego. To oznacza m.in. zakaz wjazdu cudzoziemców do naszego kraju, obowiązkową kwarantannę dla Polaków wracających zza granicy, zamknięcie galerii handlowych, przywrócenie kontroli granicznych, czy wstrzymanie zagranicznych połączeń lotniczych i kolejowych.

- W obliczu światowej epidemii, czy ogłoszonej pandemii najważniejsze słowa to bezpieczeństwo i odpowiedzialność. Jesteśmy zobowiązani do (...) wykonania wszystkich możliwych kroków, żeby bezpieczeństwo Polaków, zdrowotne i pod wszelkimi możliwymi względami było utrzymane. Do tego potrzebne jest odpowiedzialność; odpowiedzialne działanie, które może doprowadzić do tego, że zminimalizujemy skutki pandemii - oświadczył szef rządu. - Dlatego zdecydowaliśmy się na wprowadzenia stanu zagrożenia epidemicznego. To zgodnie z ustawą jest stan, który pozwala nakładać dodatkowe ograniczenia, które są niezbędne, by powstrzymać rozprzestrzenię się wirusa - mówił Mateusz Morawiecki.

Co to oznacza?

Polacy wracający do Polski odbędą 14-dniową kwarantannę domową

Obywatele, którzy znajdują się obecnie poza Polską, mogą wracać do kraju. Po przekroczeniu granicy każdy z nich zostanie zarejestrowany, a także przebadany. Zostanie również skierowany na obowiązkową 14-dniową kwarantannę domową.

Wyjątkiem są osoby:

  • z obszarów przygranicznych, które mieszkają w Polsce, ale pracują na co dzień w kraju sąsiednim,
  • kierowcy transportu kołowego – np. autobusów i busów.

Nie będą musiały one przebywać kwarantanny.

Powrót do kraju lotem czarterowym albo transportem kołowym

Do kraju wpuszczone zostaną samoloty czarterowe z Polakami. Obywatele będą mogli wrócić do Polski także transportem kołowym, czyli samochodami osobowymi, busami i autokarami. Natomiast wszystkie międzynarodowe pasażerskie połączenia lotnicze i kolejowe zostaną zawieszone. Krajowe połączenia lotnicze i kolejowe działają nadal.

Nie wszyscy obcokrajowcy objęci zakazem wjazdu do Polski

Tymczasowy zakaz wjazdu do Polski dotyczy cudzoziemców. Część z nich nadal będzie mogła jednak przyjeżdżać do naszego kraju. Wśród nich są:

  • małżonkowie obywateli polskich,
  • dzieci obywateli polskich,
  • osoby posiadające Kartę Polaka,
  • osoby posiadające prawo stałego lub czasowego pobytu na terenie RP, lub pozwolenie na pracę.

Wojsko nie zamyka ulic i miast

Rząd ogranicza napływ obcokrajowców do Polski, ale nie zamyka miast. Nie ma potrzeby, aby w tym momencie otaczać kordonem sanitarnym żadnej miejscowości – sytuacja tego nie wymaga.

Wspólne działania regionu

Polski rząd w maksymalnym stopniu stara się ograniczyć przepływ ludzi. To zapobiegnie szybkiemu rozprzestrzenianiu się wirusa. Podobne działania wdrożyły już także kraje grupy Wyszehradzkiej, które ograniczyły drastycznie ruch międzynarodowy. Tylko wspólne i spójne działanie wszystkich regionu zapobiegnie dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa.

Wszystkie sklepy spożywcze, apteki, drogerie otwarte

Wszystkie sklepy oferujące sprzedaż ubrań, biżuterii, kosmetyków, narzędzi i wszelkich innych towarów pozostają otwarte. Ograniczenie dotyka jedynie tych punktów, które znajdują się w centrach lub galeriach handlowych.

W galeriach i centrach handlowych zaś otwarte będą wszystkie:

  • sklepy spożywcze,
  • apteki,
  • drogerie,
  • pralnie.

"Wszystkie sklepy pozostają otwarte, banki, punkty usługowe, bankomaty. Nie zabraknie środków, nie zabraknie gotówki. Jestem po rozmowach z odpowiednimi władzami, w tym przypadku Banku Centralnego i Komisji Nadzoru Finansowego i Ministerstwa Finansów" - powiedział Morawiecki.

Restauracje tylko z jedzeniem na wynos lub z dowozem

Restauracje, kawiarnie czy bary nadal będą mogły sprzedawać jedzenie. Ograniczeniu podlega jedynie spożywanie posiłków na miejscu. Zamówienia będzie można brać na wynos lub też z dostawą do drzwi.

Inne ograniczenia na najbliższy czas

Najbliższe dwa tygodnie to czas szeroko zakrojonych działań, które mają zapobiec szybkiemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa w Polsce. Rząd działa prewencyjnie. Ponieważ duże skupiska ludzi to środowisko sprzyjające rozprzestrzenianiu się koronawirusa, władza zdecydowała się zamknąć:

  • siłownie,
  • baseny,
  • kluby taneczne,
  • kluby fitness,
  • muzea,
  • biblioteki,
  • kina.

Wcześniej Rząd zawiesił już zajęcia w szkołach, przedszkolach, żłobkach, a także na uczelniach. Wszystkie powyższe działania są możliwe dzięki tzw. specustawie – ustawie dotyczącej szczególnych rozwiązań w walce z epidemią koronawirusa.
 



Reasumując od soboty:

  • Działalność galerii handlowych zostanie ograniczona. Pozostaną w nich otwarte sklepy spożywcze, apteki, drogerie czy pralnie.
  • Zawieszona będzie działalności wszystkich restauracji, pubów, klubów, barów i kasyn na 14 dni z możliwością przedłużenia. Możliwe będzie zamawianie jedzenia na wynos.
  • Nie mogą odbywać się zgromadzenia powyżej 50 osób. Dotyczy to również zgromadzeń państwowych i religijnych.
  • Utrzymane zostają czartery, którymi Polacy będą mogli wrócić do kraju. Wewnątrzkrajowy ruch samolotowy, kolejowy i samochodowy pozostaje bez zmian.
  • Wszystkie sklepy, banki i punkty usługowe pozostają otwarte.


Od niedzieli będzie obowiązywać:

  • Zakaz wjazdu do kraju dla cudzoziemców.
  • 14-dniowa kwarantanna domowa dla wjeżdżających na terytorium RP.
  • Zawieszenie międzynarodowych połączeń osobowych lotniczych i kolejowych.
  • Granice zostaną otwarte dla przepływu towarów.
Ładowanie Rozmowy