Bliżej Śląska, bliżej Twoich spraw

Podwyżka cen biletów ZTM już w październiku. Znacznie droższe bilety jednorazowe

Dodano: , źródło: Metropolia GZM

Zapowiadane od kilku miesięcy podwyżki cen biletów w transporcie publicznym Metropolii GZM stały się ciałem. Już w połowie października  w życie wejdzie nowy cennik ZTM. Więcej zapłacimy za bilety jednorazowe, ale nie wszystkie bilety zdrożeją.

Od 17 października pasażerowie zapłacą więcej za przejazdy komunikacją publiczną w ramach Metropolii GZM. Zapowiadane na wrzesień podwyżki cen biletów, choć zostały przesunięte o kilka tygodni to wkrótce wejdą w życie. W przypadku niektórych rodzajów biletów wzrost będzie znaczący – nawet do 40 procent!

Zarząd Transportu Metropolitalnego tłumaczy, że za podwyżkami stoją inflacja i wzrost cen paliw. Pasażerowie regularnie i często korzystający z komunikacji miejskiej zapłacą za bilety tyle samo, co teraz. Zmiany nie obejmują bowiem biletów 90 i 180-dniowych, wieloprzejazdowych oraz Metrobiletów. Wzrosną za to ceny biletów jednorazowych, dziennego, 7- i 30-dniowych.

Decyzje o zmianie cen biletów nigdy nie należą do prostych.  Gdy mówimy o szacowanych „stratach finansowych”, to w naszym przypadku – jako instytucji publicznej – nie mamy na myśli pieniędzy, które zostałyby w kieszeni zarządów przedsiębiorstw komunikacji miejskiej. To pieniądze potrzebne do tego, by mógł być realizowany w pełni rozkład jazdy dla wszystkich linii komunikacji miejskiej, z której dzisiaj mogą korzystać pasażerowie – wyjaśnia Kamila Rożnowska, rzecznik prasowy Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

Podwyżka cen biletów ma nie przekroczyć wskaźnika inflacji

Według ZTM, zmiany cen dla pozostałych biletów nie przekroczy wskaźnika poziomu inflacji i będą wahać się w przedziale od 9 do 13 procent. Jak to przełoży się na nowy cennik biletów? Bilet normalny na 1 gminę/20 minut będzie po zmianach kosztować 4,60 złotych w papierowej wersji i 4 złote w formie elektronicznej – czyli będą droższe o odpowiednio 60 i 40 groszy. Natomiast pasażerowie korzystający z biletu na 80 przejazdów (W80) za jedną podróż zapłacą jedynie 2,50 złotych.

Co ważne, w przypadku biletów jednorazowych przestanie funkcjonować taryfa odległościowa, a zacznie obowiązywać wyłącznie czasowa. Co to oznacza?

Bilety będą ważne przez 20, 40 lub 90 minut bez rozróżniania na terenie ilu gmin będziemy korzystać z komunikacji miejskiej (już nie będzie podziału na jedno, dwa lub więcej miast) – informuje Kamila Rożnowska.

Bilet 30-dniowy ważny na terenie jednego miasta, który obecnie kosztuje 99 złotych ma podrożeć o 10 złotych, natomiast „miesięczny” sieciowy kosztować będzie nie 159 zł, a już 175 złotych.

W przyszłości ZTM ma też zamiar całkowicie znieść taryfę odległościową właśnie na rzecz czasowej. Taryfa czasowa jest uniwersalna i stosowana w największych polskich miastach i aglomeracjach, a jej główną przewagą jest możliwość dokonywania przesiadek w ramach ważności jednego biletu. W przypadku ewentualnych opóźnień – ważność biletu będzie sprawdzana do planowanego czasu rozkładowego, a w momencie przesiadki – ten czas będzie rozstrzygany na korzyść pasażera.

Ceny biletów krótkookresowych kupowanych elektronicznie będą niższe niż papierowych, a nabyć je można w aplikacjach mobilnych (SkyCash, mPay, moBiLET, jakdojade, zBiletem), przy pomocy karty ŚKUP w kasownikach, a także w automatach obsługujących płatności zbliżeniowe zamontowanych wewnątrz pojazdów.

Dobiegają końca prace związane ze stworzeniem nowego systemu płatności za bilety, który zastąpi obecny system ŚKUP. Podstawą nowego systemu będzie właśnie mobilna aplikacja – wyjaśnia Kamila Rożnowska.

Wyższe mandaty za jazdę bez biletu. ZTM ma sposób na gapowiczów

Zmiany czekają też na „gapowiczów” – znacząco więcej zapłacą za jazdę bez ważnego biletu. ZTM puszcza jednak oczko do tych, którzy zostali złapani na jeździe na „gapę” po raz pierwszy lub opłacili wcześniejsze zobowiązania.

Zostaną podwyższone opłaty za jazdę na „gapę” – ze 120 zł do – nawet – 550 zł. Ale jednocześnie wprowadzony zostanie mechanizm, który pozwoli tę karę obniżyć do 50 zł dla wszystkich, którzy nie mają żadnych innych kar za jazdę na gapę lub uregulowali wcześniejsze należności. Po tej zmianie – w Punkcie Obsługi Pasażera będzie można poinformować o chęci skorzystania z obniżenia otrzymanej kary z 300 zł do 50 zł oraz kupić bilet na 180 dni na całą sieć. Mechanizm ten ma mieć wymiar edukacyjny: bardziej opłaca się kupić bilet i uczciwie podróżować komunikacją miejską, niż ryzykować karę w wysokości ceny biletu na 180 dni. W ten sposób zamiast zapłacić kilkaset złotych „kary za nic”, będzie można znaczną część tej kwoty przeznaczyć na zakup biletu, który pozostaje w bardzo atrakcyjnej cenie, niż gdyby kupić sześć biletów 30-dniowych na całą sieć – informuje Kamila Rożnowska.


 

 

 

Ładowanie Rozmowy