W Gliwicach doszło do brutalnej napaści na 14-letniego chłopca. Grupa zamaskowanych mężczyzn pobiła nastolatka i zabrała mu koszulkę z symbolami jednego z klubów piłkarskich. Dzięki szybkiej reakcji gliwickiej policji wszyscy sprawcy zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.
Atak w Sośnicy
Do zdarzenia doszło 4 kwietnia 2025 roku w godzinach popołudniowych, w rejonie jednego ze skwerów w dzielnicy Sośnica. Mężczyźni w kominiarkach zaatakowali 14-latka, zadając mu ciosy, m.in. w głowę. Następnie, wykrzykując wulgaryzmy, wsiedli do samochodów i odjechali. Chłopiec, odzyskawszy przytomność, zauważył brak koszulki przedstawiającej symbole klubowe.
Zgłoszenie i interwencja policji
Poszkodowany wrócił do domu i opowiedział o wszystkim rodzicom, którzy niezwłocznie zawiadomili policję. Ze względu na obrażenia nastolatek trafił do szpitala, jednak po badaniach został wypisany do domu. Mundurowi szybko rozpoczęli działania operacyjne, które doprowadziły do zatrzymania sześciu podejrzanych – mieszkańców Gliwic i powiatu tarnogórskiego w wieku od 18 do 25 lat.
Surowe konsekwencje
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty rozboju o charakterze chuligańskim. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec nich trzymiesięczny areszt tymczasowy. Za tego rodzaju przestępstwo grozi kara nie niższa niż trzy lata więzienia.
Policja: „Konflikty sportowe nie mogą trafiać na ulice”
Śledczy podkreślają, że brutalny atak na dziecko jest przykładem czynu szczególnie uciążliwego społecznie, który godzi w poczucie bezpieczeństwa mieszkańców.
– Konflikty wynikające z rywalizacji sportowej nigdy nie mogą być przenoszone na ulice i nie mogą uderzać w przypadkowe osoby, a tym bardziej w dzieci – zaznaczają gliwiccy policjanci.