Zawierciańscy policjanci zatrzymali pięcioro uczestników libacji alkoholowej, podczas której doszło do śmiertelnego pobicia 73-letniego mężczyzny. Śledczy ustalili, kto dokładnie dopuścił się tej zbrodni. 42-latek wraz z jego o dwa lata starszym kolegą, którzy odpowiedzą za pobicie ze skutkiem śmiertelnym, zostali już tymczasowo aresztowani. Pozostałym przedstawiono zarzuty nieudzielenia pomocy.
Areszt dla sprawców pobicia ze skutkiem śmiertelnym
We wtorek po 17.00 zawierciańscy policjanci zostali poinformowani o śmierci mężczyzny w jednym z mieszkań na terenie miasta. Jak wynikało ze zgłoszenia, mężczyzna miał się przewrócić w wyniku nadmiernej ilości wypitego wcześniej alkoholu. Na miejscu patrol zastał już załogę ambulansu. Lekarz potwierdził zgon mężczyzny, ale znalazł też na jego ciele ślady pobicia.
W mieszkaniu znajdowało się jeszcze pięciu pozostałych uczestników libacji - dwie kobiety i trzech mężczyzn – wszyscy pod wpływem alkoholu. Do czasu wyjaśnienia sprawy wszyscy zostali zatrzymanych i trafili do policyjnego aresztu.
Kryminalni natychmiast zaczęli ustalać, co dokładnie stało się w mieszkaniu. Z informacji przekazanych przez uczestników imprezy wynikało, że 73-letni mężczyzna, którego pozostali nie znali za dobrze, przyszedł do mieszkania z alkoholem. I już wtedy zauważyli, że był pobity. Po kilku kieliszkach miał się przewrócić na podłogę, z której już nie wstał.
Prawda okazała się jednak zupełnie inna. Jak ustalili śledczy, 42-latkowi i jego o dwa lata starszemu koledze, nie spodobało się zachowanie nieznajomego gościa, w stosunku do dwóch uczestniczek imprezy. Zaatakowali mężczyznę, bijąc go po głowie i kopiąc. Jak wynika z ustaleń, 44-latek zadawał także uderzenia deską z wystającymi gwoździami. Mieszkaniec gminy Kroczyce nie przeżył brutalnego ataku. Mężczyzna leżał na podłodze przez pewien czas, kiedy w końcu jedna z kobiet zadzwoniła na numer alarmowy 112, podając, że kolega chyba nie żyje.
Wczoraj cała piątka usłyszała zarzuty
31 i 40-latka, a także 26-letni mężczyzna, odpowiedzą za nieudzielenie pomocy, za co grozi im kara do 3 lat więzienia. Cała trójka została objęta policyjnym dozorem.
44-letni mieszkaniec Zawiercia odpowie natomiast za pobicie ze skutkiem śmiertelnym z użyciem niebezpiecznego narzędzia. 42-latek również usłyszał zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Okazało się też, że obaj mężczyźni będą odpowiadali jako recydywiści.
Dziś zawierciański sąd przychylił się do wniosków miejscowej prokuratury i zastosował wobec 44 i 42-latka tymczasowe aresztowanie. Najbliższe 3 miesiące spędzą teraz za kratami. Grozi im wieloletni pobyt w więzieniu.
Kodeks karny stanowi, że jeżeli następstwem bójki lub pobicia jest śmierć człowieka, sprawca podlega karze nawet do 15 lat więzienia. Natomiast za udział w bójce lub pobiciu człowieka z użyciem broni palnej, noża lub innego niebezpiecznego przedmiotu, sprawca może trafić za kraty na 8 lat.
