Bliżej Śląska, bliżej Twoich spraw

Znamy wstępne przyczyny zgonu miesięcznego Wiktora z Rudy Śląskiej

Dodano: , źródło: PAP / Radio Piekary

Znamy wstępne przyczyny zgonu miesięcznego chłopca z Rudy Śląskiej. Wczoraj, w godzinach wieczornych, odbyła się sekcja zwłok dziecka.

O wynikach sekcji zwłok poinformowała Prokuratura Okręgowa w Gliwicach, która przejęła śledztwo w tej sprawie. Początkowo sprawę prowadziła Prokuratura Rejonowa w Rudzie Śląskiej.

- Stało się tak ze względu na stopień skomplikowania tego postępowania oraz fakt, że dotyczy to bardzo małego dziecka, a de facto zabójstwa tego dziecka - wyjaśniła Joanna Smorczewska z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.

W czwartek późnym wieczorem zakończyła się sekcja zwłok dziecka. Szczegółowa tomografia wskazała, że przyczyną śmierci był rozległy uraz czaszkowo-mózgowy związany ze złamaniem kości czaszki, jak również rozległymi krwiakami.

- Biegli stwierdzili, że przyczyną śmierci dziecka był rozległy uraz czaszkowo-mózgowy związany ze złamaniem kości czaszki, jak również rozległymi krwiakami. Zarówno o charakterze świeżym, jak i starym. Co do czasu powstania tych krwiaków, biegli będą się jeszcze wypowiadać po przeprowadzonych badaniach histopatologicznych - mówiła Joanna Smorczewska.

Według biegłych uszkodzenia ciała były wynikiem "działania zamierzonego".

- Jak wskazali biegli, przyczyną śmierci chłopca był doznany rozległy uraz czaszkowo-mózgowy. Ten udział był działaniem osoby trzeciej, najprawdopodobniej jednego z rodziców. Uszkodzenia na pewno nie powstały w wyniku przypadku. Nie jest możliwe, aby miesięczne dziecko przewróciło się i doznało tego typu urazów – mówiła Joanna Smorczewska dla Radia Piekary.

Joanna Smorczewska dodała, że prokuratura dzisiaj przesłuchuje zatrzymanych jeszcze w środę rodziców dziecka - 29-letnią matkę i 30-letniego ojca. Najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj po południu rodzicom dziecka zostaną przedstawione pierwsze zarzuty.


Czytaj więcej:

Ładowanie Rozmowy