Europoseł Łukasz Kohut spotkał się z Marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Poseł zwrócił się do Marszałka z prośbą o wystawienie w Sejmie sztuki "Mianujom mie Hanka". Ta sama prośba została odrzucona przez poprzednią Marszałek Sejmu, Elżbietę Witek.
Walka o śląskość
Łukasz Kohut, europoseł, zawzięcie walczy o uznanie śląskiego za język regionalny. Aby przekonać posłów na Sejm RP do poparcia tej inicjatywy, chciał wystawić w budynku Sejmu spektakl „Mianujom mie Hanka”. Pierwszy wniosek w tej sprawie złożył w maju tego roku, gdy stanowisko Marszałka Sejmu pełniła Elżbieta Witek. Marszałkini nie zgodziła się na wystawienie sztuki w budynku sejmowym, nie podając żadnego powodu.
- NIE, bo NIE - to doskonała ilustracja sytuacji mniejszości śląskiej w Polsce. Mniejszości liczącej, według ostatniego Spisu Powszechnego, co najmniej 585 700 obywateli, gdzie 457 900 deklaruje używanie śląskiego w kontaktach domowych. Mniejszości, której postulaty są sukcesywnie ignorowane – mówił Łukasz Kohut.
Wcześniej spektakl wystawiono w Parlamencie Europejskim w Brukseli, gdzie obejrzało ją prawie 250 osób.
Kolejna próba
Po wybraniu nowego Marszałka Sejmu RP, Łukasz Kohut postanowił ponownie zawnioskować o zgodę na wystawienie „Hanki” w Sejmie. W tym celu spotkał się z Szymonem Hołownią i wręczył mu pisemną prośbę w tej sprawie. Dodatkowo miałaby się odbyć debata o Śląsku i języku śląskim.
- Spektakl, o którego organizację wnoszę, grany jest w języku śląskim i stanowi doskonałą ilustrację bogatej śląskiej kultury, którą My - Ślązacy chcemy się z Polską dzielić. Tytułowa Hanka opowiada prawdziwą historię Górnego Śląska oczami prostej kobiety z Pszczyny. Przeplata wątki osobiste z kluczowymi dla regionu wydarzeniami, takimi jak plebiscyt, tzw. powstania śląskie, Tragedia Górnośląska i trudny czas PRL-u. Jak mówiłem w czasie brukselskiej premiery sztuki - tylko wielokulturowa Polska może być wielka, a śląskość nie jest do nikogo w kontrze. Nie możemy popełniać błędów przeszłości - to czas by budować relacje oparte na szacunku i tolerancji, a co za tym idzie na respektowaniu praw mniejszości zagwarantowanych w Konstytucji RP – czytamy w piśmie do Marszałka Sejmu.
Pozostaje czekać na oficjalną odpowiedź Marszałka Sejmu!
