Dodano:
Do tragedii doszło w piątkowe popołudnie. Podczas zabawy w sosnowieckim domu dziecka, znajdującym się przy ul. Koszalińskiej zmarł 11-letni wychowanek tej placówki. Chłopiec najprawdopodobniej zakrztusił się klockiem. Sprawę bada teraz prokuratura.
Chłopiec nagle zasłabł i pomimo udzielonej mu natychmiast pomocy – najpierw przez pracowników domu dziecka, a później pogotowia ratunkowego – nie udało się go uratować – mówi dla Gazety Wyborczej Sonia Kepper, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.
Została już zlecona sekcja zwłok, która wykaże faktyczną przyczynę zgonu chłopca. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Północ.