Tragedia w Bytomiu. W wyniku zatrucia tlenkiem węgla zmarły trzy osoby. To mężczyźni w wieku od 60 do 80 lat.
W niedzielę, 1 marca, dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu odebrał zgłoszenie dotyczące otwarcia drzwi do mieszkania na drugim piętrze, w budynku wielorodzinnym przy ulicy Jaronia. Służby zawiadomiła rodzina ofiar tuż koło godziny 20:00. Zaniepokoili się, gdyż nie było z nimi kontaktu.
Strażacy siłą otworzyli drzwi do mieszkania. W środku znaleźli trzy osoby, bez oznak życia. Ciała należały do mężczyzn w wieku 88, 64 i 55 lat. Prawdopodobną przyczyną zgonu było zatrucie tlenkiem węgla, który mógł ulatniać się z pieca węglowego.
Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja. Instalację grzewczą w mieszkaniu, gdzie znajdował się m.in. niewielki piecyk węglowy, zbada biegły. Pomiary dokonane w mieszkaniu przez strażaków potwierdziły podwyższony poziom tlenku węgla. Stwierdzono też nieprawidłowości w wentylacji.
Jako pierwsze o zdarzeniu poinformowało radio RMF FM.