W nocy 10 lipca doszło do prawdziwej tragedii. Z rąk napastnika zginęły trzy osoby. 13-letni Gianni stracił rodziców i starszego brata. Ruszyła zbiórka, aby pomóc chłopcu w tym trudnym dla niego czasie.
Tragedia w Borowicach: zamordowano trójkę osób
W nocy 10 lipca w Borowcach pod Częstochową doszło do potwornej zbrodni, która wstrząsnęła całym krajem. Zamordowano 3 osoby, 44-letnie małżeństwo i ich 17-letniego syna. Z rodziny przeżył jedynie 13-letni Gianni.
– Justyna i Janusz byli bardzo udanym małżeństwem. Mieszkali z dwójką synów - Kubą i Giannim w Borowcach, w rodzinnym domu Janusza. Pół roku temu wprowadził się do nich Jacek, starszy o 8 lat brat Janusza. Wcześniej mieszkał z żoną, która wniosła o rozwód. Mężczyzna nie miał gdzie mieszkać i wrócił do rodzinnego domu w Borowcach – przekazują członkowie rodziny Gianniego.
Ustalenia śledczych wskazują, że sprawcą zbrodni jest 52-letni Jacek Jaworek, starszy brat zamordowanego. Tuż po zabójstwie mężczyzna uciekł, a prokuratura wystawiła za nim list gończy.
– Być może nigdy się nie dowiemy, dlaczego to, co spotkało całą rodzinę Gianniego, w ogóle się wydarzyło. Pewne jest jedynie to, że nie wróci to życia Justynie, Januszowi i Kubie. Z nocnej strzelaniny przeżył jedynie 13-latek – przekazuje rodzina chłopca.
Zbiórka na rzecz osieroconego 13-latka
13-letni Gianni stracił wszystkich swoich najbliższych podczas jednej nocy. Po tak wielkiej tragedii jego życie już nigdy nie będzie takie samo. Aby choć trochę wesprzeć go w tych trudnych chwilach, fundacja Siepomaga utworzyła zbiórkę w jego imieniu. Zbiórka ma na celu zabezpieczenie przyszłości 13-latka.
– Zrobimy wszystko, aby dramatyczne chwile, których był świadkiem, nie odcisnęły piętna na jego psychice. Gianni bardzo potrzebuje spokoju i pomocy. Już nigdy nie będzie mógł pograć z bratem w piłkę, iść porozmawiać z tatą, przytulić się do ukochanej mamy... Pozostaną jedynie w jego pamięci. Sprawmy, aby Gianni poczuł, że w ogromie tej tragedii nie został sam – apeluje rodzina chłopca na stronie zbiórki.
Zbiórka rozpoczęła się 15 lipca, a już następnego dnia uzbierana kwota przekroczyła 15 tysięcy złotych. W poniedziałek 19 lipca kwota ta osiągnęła prawie 27 tysięcy.
Każdy może wesprzeć chłopca TUTAJ.
20 tysięcy nagrody za pomoc w ujęciu Jacka Jaworka
Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach wyznaczył w piątek 16 lipca nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych za informacje, które pomogą zatrzymać Jacka Jaworka lub odnaleźć jego ciało (nie wykluczone, że mężczyzna nie żyje).
W chwili zdarzenia Jacek Jaworek ubrany był w granatową koszulkę z jasnym napisem na przedniej części, granatowe spodnie jeansowe oraz szarą bluzę dresową. Po zdarzeniu poszukiwany mężczyzna mógł się przebrać.
Na prawej łopatce ma widoczną przez koszulkę narośl o rozmiarze 5-7 centymetrów.
Uwaga! Poszukiwany może posiadać broń palną i może zachowywać się agresywnie.