Bliżej Śląska, bliżej Twoich spraw

Sasin: od jutra wstrzymamy prace w dwóch kopalniach JSW i w 10 kopalniach PGG

Dodano: , źródło: PAP / Redakcja

Od jutra wstrzymamy wydobycie, wstrzymamy prace w dwóch kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej i w 10 kopalniach Polskiej Grupy Górniczej - poinformował w poniedziałek wicepremier szef Ministerstwa Aktywów Państwowych Jacek Sasin.



AKTUALIZACJABusiness Insider Polska opublikował listę zamkniętych kopalń. Wśród nich nie ma KWK Pniówek ani KWK Zofiówka, w których odnotowano do tej pory najwięcej zachorowań. Rzecznik MAP - Karol Manys, który przekazał portalowi listę kopalni, zaznaczył jednak, że lista ta każdego dnia może się zmieniać.

Lista kopalni, które wstrzymują działalność przez koronawirusa:

  1. KWK Knurów-Szczygłowice w Knurowie
  2. KWK Budryk w Ornontowicach
  3. KWK Bolesław Śmiały w Łaziskach Górnych
  4. Ruch Piast w Bieruniu
  5. Ruch Ziemowit w Lędzinach
  6. Ruch Halemba w Rudzie Śląskiej
  7. Ruch Pokój w Rudzie Śląskiej
  8. Ruch Chwałowice w Rybniku
  9. Ruch Marcel w Radlinie
  10. Ruch Rydułowy w Rydułtowach
  11. KWK Mysłowice-Wesoła w Mysłowicach
  12. KWK Wujek w Katowicach

Minister aktywów państwowych poinformował na konferencji prasowej o spotkaniu, które odbyło się w niedzielę w śląskim Urzędzie Wojewódzkim. Oprócz Sasina, w spotkaniu tym uczestniczył wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas, szefowa MRPiPS Marlena Maląg i wiceminister tego resortu Stanisław Szwed, a także zarządy Jastrzębskiej Spółki Węglowej i Polskiej Grupy Górniczej oraz przedstawiciele związków zawodowych z tych dwóch spółek górniczych.

"Omówiliśmy bieżącą sytuację, przedstawiliśmy również zarządom kopalń, w porozumieniu z zarządem kopalń stronie społecznej propozycję kolejnych działań, które chcielibyśmy podjąć" - mówił wicepremier.

"Te kolejne działania to czasowe wyłączenie pracy we wszystkich kopalniach, w których odnotowujemy dzisiaj zarażenia koronawirusem, a których załogi nie zostały w pełni przebadane na obecność koronawirusa. To oznacza, że od jutra wstrzymamy wydobycie, wstrzymamy prace w dwóch kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej i w 10 kopalniach Polskiej Grupy Górniczej" - poinformował Sasin.

Jak dodał, wszyscy zatrudnieni - poza "szczątkowym personelem", który będzie służył utrzymaniu kopalń w czasie zawieszenia wydobycia - udadzą się na tzw. postojowe na okres 3 tygodni.

Wszyscy górnicy za okres postojowego otrzymają 100 proc. wynagrodzenia, czyli nie poniosą żadnych strat finansowych - poinformował wicepremier.

"Co ważne, ustaliliśmy również, że wszyscy górnicy za ten okres postojowego otrzymają 100 procent wynagrodzenia, czyli nie poniosą żadnych strat finansowych, strat ekonomicznych. Bardzo nam zależało na tym, żeby górnicy nie byli ekonomicznie karani za to, że w kopalniach doszło do zarażeń, które nas skłoniły nas do podjęcia takich decyzji" - powiedział Sasin na wspólnej z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim konferencji prasowej.

Przypomniał też o wcześniejszym wprowadzeniu wielu działań zabezpieczających górników przed zakażeniem.

"To była przede wszystkim separacja poszczególnych zmian w kopalniach, to było wprowadzenie zasad bezpieczeństwa związanych z pomiarami temperatury, z zapewnieniem dostępności środków dezynfekcyjnych, maseczek, rozgęszczenie również w takich miejscach, w których górnicy przebywają razem jak łaźnie jak windy" - wymieniał.

"Niestety charakter pracy w kopalniach spowodował, że te środki nie mogły okazać się całkowicie skuteczne; doszło do zarażeń i wtedy zareagowaliśmy bardzo szybko, zostały wprowadzone masowe badania" - dodał Sasin.

Na Śląsku przeprowadzono do tej pory ponad 98 tysięcy testów na obecność wirusa SARS-CoV-2. Liczba zakażonych nie przekracza 10 tysięcy osób, natomiast współczynnik umieralności wśród zakażonych wynosi 2,46 procent. Główny Inspektorat Sanitarny uważa, że przy każdej nowej fali głównym celem powinno być zduszenie ognisk wirusa w zarodku.

- Inne kraje być może pójdą naszą drogą, gdy nadejdzie druga fala, ale my do tej drugiej fali będziemy znacznie lepiej przygotowani. Dalej będziemy prowadzić badania przesiewowe. Ślązacy są w tej chwili najlepiej przebadani, więc nikt nie powinien się obawiać kontaktu z mieszkańcami tego regionu - rzekł Jarosław Pinkas, Główny Inspektor Sanitarny.

Ładowanie Rozmowy