26 lutego br. w chorzowskim ZOO urodziły się rosomaki tundrowe. To ogromny sukces hodowlany, gdyż są to pierwsze młode tego gatunku, które przyszły na świat w polskim ogrodzie zoologicznym.
W chorzowskim ZOO na świat przyszły młode rosomaki
Szczęśliwymi rodzicami zostali Tatyana i Thor. Jest to pierwszy miot tej pary. Na świat przyszła trójka młodych.
- Jeszcze nie znamy ich płci, gdyż matka bardzo uważnie chroni swoje potomstwo. Opiekunowie obserwują młode z większej odległości i nie nawiązują z nimi kontaktu fizycznego, zapewniając w ten sposób komfort i poczucie bezpieczeństwa młodej mamie. Na podstawie dostępnych danych literaturowych oraz doświadczenia innych ogrodów zoologicznych wiemy, że na wczesnym etapie życia u rosomaków występuje duża śmiertelność, stąd wyjątkowo ważne jest, by nie zwiększać ryzyka przez wprowadzanie dodatkowych czynników mogących wywołać stres zarówno u matki, jak i u młodych - czytamy na stronie chorzowskiego ZOO.
Rosomaki urodzone w Śląskim Zoo mają już miesiąc
Maluchy są zdrowe i silne. Po urodzeniu ich sierść była śnieżnobiała. Obecnie pracownicy ZOO obserwują zmianę jej ubarwienia na coraz ciemniejszą.
- Młode są jeszcze w pełni zależne od matki, która je karmi i praktycznie nie odstępuje ich na krok. Samica w pierwszej dobie po urodzeniu przeniosła je do wnętrza budynku hodowlanego – tam rodzina pozostaje do dziś. Samiec nie uczestniczy obecnie w odchowie młodych. Większość czasu spędza na wybiegu zewnętrznym - czytamy na stronie chorzowskiego ZOO.
Narodziny rosomaków to ogromny sukces hodowlany, gdyż są to pierwsze młode tego gatunku, które przyszły na świat w polskim ogrodzie zoologicznym. Gatunek ten niezbyt często rozmnaża się w ogrodach zoologicznych. Tegorocznym przychówkiem rosomaków na terenie Europy może pochwalić się jedynie Śląskie ZOO oraz ZOO w Chomutov (Czechy).
fot. Wojciech Bielatowicz