Oszuści dziś potrafią znaleźć każdy, nawet najbardziej wymyślny sposób na to, by wyłudzić pieniądze. O tym, że wyobraźnia niektórych nie zna granic przekonała się mieszkanka Zawiercia. Zamiast zamówionego węgla otrzymała stos pomalowanych kamieni!

Węgiel i kryzys węglowy od kilku tygodni odmieniane są przez wszystkie przypadki i to nie tylko w mediach, ale przez samych Polaków. O opał coraz trudniej, kolejki w skupach i w sklepie internetowym PGG ciągną się w nieskończoność, a ceny są coraz wyższe. Sytuacja powoli staje się wręcz dramatyczna, a zdobycie paliwa do ogrzania domów można zacząć zaliczać jako nie lada wyczyn.

Niestety, coraz bardziej alarmująca sytuacja na rynku energetycznym staje się doskonałym polem dla rozmaitego rodzaju oszustw. Ofiarą węglowego przekrętu stała się mieszkanka Zawiercia. Kobieta jak wiele osób zamówiła węgiel na swoją posesję. Firma od której zamówiła opał dostarczyła zamówioną ilość, rozładowała ciężarówkę i odjechała. Wydawałoby się – standardowa procedura, nic dziwnego. Ku kompletnemu zdziwieniu kobiety, dzięki deszczowi okazało się, że substancja, którą brała za węgiel to… pomalowane na czarno kamienie.

Kamieni kupa zamiast kilku ton węgla. Ofiarą oszustwa padła mieszkanka Zawiercia

O sytuacji media dowiedziały się za sprawą informacji przekazanych przez administratorów profilu Zawiercie112 na Facebooku. Poszkodowana zgłosiła zdarzenie Prokuraturze Rejonowej w Zawierciu, a materiał dowodowy trafił do zawierciańskiej policji. Funkcjonariusze rozpoczęli stosowne czynności w celu ustalenia szczegółów zdarzenia, będą również przesłuchiwać świadków

Policjanci ostrzegają przed wyjątkowymi okazjami przy zakupie węgla, których w Internecie można znaleźć naprawdę wiele. Zaalarmować powinna nas podejrzanie niska cena towaru w stosunku do tych, którzy można zobaczyć u konkurencji, czyli w innych skupach czy w sklepie internetowym PGG.