Związkowcy „Sierpnia 80” wyszli dziś rano o godzinie 8 na tory przed Elektrownią Łaziska, aby w ten sposób zaprotestować i zablokować dostawy rosyjskiego węgla. Mimo zalegających zwałów przy znajdującej się niedaleko Kopalni Bolesław Śmiały, do elektrowni sprowadzany jest zagraniczny, tańszy węgiel.
Sytuacja w Polskim górnictwie jest obecnie bardzo napięta. Przy kopalniach rosną coraz większe zwały wydobytego węgla, ale jest on zdecydowanie droższy, niż ten sprowadzany z zagranicy. Elektrowni bardziej opłaca się zamówić wagony czarnego kruszcu z Rosji niż z pobliskiej kopalni.
Jeżeli sytuacja się nie zmieni, to w pewnym momencie dalsze wydobycie stanie pod znakiem zapytania, a górników czeka tak zwane „postojowe”.
Związkowcy domagają się ujawnienia, które spółki państwowe importują węgiel zza granicy.
Nie wjedzie tu żaden ruski węgiel. Dziś blokujemy elektrownię, ale jak będzie trzeba, przyspawamy do torów pociągi na przejściach granicznych, a transporty z Rosji będziemy wysypywać – mówił dla Gazety Wyborczej Rafał Jedwabny, górnik z WZZ "Sierpień 80".