Marek Migalski przeszedł zabieg. „Mam raka jelita grubego” – poinformował
Kilka dni temu Marek Migalski opublikował poruszający wpis, w którym poinformował, że wykryto u niego raka jelita grubego. Jest już po zabiegu.
Marek Migalski ma raka
16 listopada Marek Migalski poinformował na swoim profilu w mediach społecznościowych, że wykryto u niego nowotwór przewodu pokarmowego. Sprawa zelektryzowała opinię publiczną, wiele osób życzy mu szybkiego powrotu do zdrowia.
Mam raka jelita grubego. Pojutrze czeka mnie operacja usunięcia dużej części esicy. Ten wpis jest po to, żebyście uniknęli mojego losu. Wszystko zaczęło się kilka tygodni temu, gdy poszedłem na kolonoskopię. Nic mnie nie bolało, ale postanowiłem zbadać się just in case. Miałem nadzieję, że po badaniu usłyszę, iż mam piękne, czyste wnętrze i że widzimy się za dziesięć lat – wszak prawie nie jem mięsa, jestem aktywny sportowo, zajadam się warzywami i owocami.
Niestety, lekarz od razu zauważył, iż mam zmiany onkologiczne i że prawdopodobnie potrzebna będzie operacja. Nie mylił się. Dodał, że gdybym przyszedł do niego pięć lat wcześniej, po prostu w czasie kolonoskopii usunąłby mi polipa i byłoby po sprawie. Zapytałem, co by się stało, gdybym przyszedł za pięć lat. Powiedział, że prawdopodobnie do takiego spotkania już by nie doszło. To złośliwy nowotwór, ale o niskiej emisyjności (low grade) i wykryty na dość wczesnym etapie. Jest więc szansa, że po operacji, rehabilitacji i chemii, za kilka miesięcy wrócę do dawnego trybu życia i będę jedynie monitorował, czy nie mam w swoim jakże bogatym wnętrzu jakiegoś nowego ogniska rakowego.
Migalski jest po zabiegu
Wczoraj polityk i wykładowca akademicki opublikował kolejny wpis, w którym informuje, że jest po zabiegu i czeka na wyniki badań histopatologicznych.
Operacja się udała i prawie nic mnie nie boli (obie te rzeczy zawdzięczam wspaniałemu zespołowi lekarsko-pielęgniarskiemu szpitala św. Barbary w Sosnowcu). Za kilka dni wrócę do domu i będę czekał na wyniki badań histopatologicznych. To one ostatecznie rozstrzygną, czy jeszcze tylko dopalamy gnoja chemią i kończymy tę grę w ciuciubabkę, czy też jednak bawimy się dalej.
Marek Migalski jako osoba publiczna znany jest z wielu kontrowersyjnych wypowiedzi, między innymi z niedawnego komentarza do katastrofy lotniczej, w której zginął pilot czy krytyki wydziału teologicznego w Katowicach. Jego ostatnie publikacje mają szansę rezonować w przestrzeni publicznej inaczej – jako przestroga i zachęta do regularnych badań.














Dodaj komentarz