Pasażerowie lotu z Katowic do Aten przeżyli prawdziwe chwile grozy. Na pokładzie ogłoszono alarm bombowy – na szczęście samolot bez przeszkód wylądował w stolicy Grecji. Wszyscy pasażerowie są bezpieczni.Pasażerowie lotu z Katowic do Aten przeżyli prawdziwe chwile grozy. Na pokładzie ogłoszono alarm bombowy – na szczęście samolot bez przeszkód wylądował w stolicy Grecji. Wszyscy pasażerowie są bezpieczni.

Alarm bombowy w samolocie

Samolot, w którym miały rzekomo znajdować się ładunki wybuchowe, wystartował z lotniska w Katowicach w niedzielę po południu. Gdy do punktu informacji lotniska dotarła informacja o bombie na pokładzie, wszczęto alarm w głównej kwaterze NATO. Maszynę eskortowały najpierw węgierskie, a następnie greckie myśliwce.

Fałszywy alarm

Samolot linii Ryanair bezpiecznie wylądował w Atenach ok. 17:40 lokalnego czasu. Maszyna wylądowała z dala od innych samolotów, aby ograniczyć zagrożenie. Służby przeszukały zarówno bagaże pasażerów, jak i cały pokład samolotu – okazało się, że alarm bombowy był fałszywy. Rzecznik polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukasz Jasina poinformował, że żaden z pasażerów nie potrzebował pomocy.