W kopalni Budryk w Ornontowicach doszło do zapłonu metanu. Trwa akcja ratunkowa. Na miejsce wysłano dwa śmigłowce LPR. Ze wstępnych informacji wynika, że trzech górników zostało poparzonych.

[AKTUALIZACJA]: 94 górników zostało ewakuowanych. W czasie ewakuacji żaden z nich nie musiał używać specjalnego aparatu ucieczkowego, który chroni drogi oddechowe. Trzech poparzonych górników zostało przewiezionych do szpitali w Knurowie i Rudzie Śląskiej. Na razie nie wiadomo dlaczego metan się zapalił.

W kopalni Budryk w Ornontowicach doszło do zapłonu metanu. Do wypadku doszło około 1200 metrów pod ziemią. Wydobycie z pobliskiej ściany zostało wstrzymane, a załogę wycofano. Trwa akcja ratunkowa. Na miejsce wysłano dwa śmigłowce LPR. 

Jak podaje RMF24.pl, trzech górników zostało poparzonych. 

Więcej informacji podamy już wkrótce.