Wypadek w KWK Pniówek. Potwierdzono śmierć dwóch górników

Czas czytania: 2 min.

W poniedziałek, 22 grudnia o 17:10 w KWK Pniówek w przodku N-9 na głębokości 830 metrów doszło do wypływu metanu. Po kilkugodzinnej akcji ratowniczej odnaleziono ciała dwóch górników, z którymi utracono kontakt w momencie ewakuacji.

Tragiczny poniedziałek w kopalni Pniówek

Jak przekazał wiceprezes JSW, Adam Rozmus, w trakcie urabiania czujniki zarejestrowały nagły wzrost metanu. W samym przodku, w momencie zdarzenia znajdowało się 10 górników – rozpoczęto proces ewakuacji, pracownicy wycofywali się o własnych siłach. Bezpiecznie na powierzchnię dotarło 8 pracowników, nie doznali oni żadnych obrażeń.

Z dwoma górnikami w momencie ewakuacji utracono kontakt. Zgodnie z procedurą rozpoczęto akcję ratunkową, do której zadysponowano 10 zastępów ratowniczych: dwa zastępy z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu, dwa z Okręgowej Stacji Ratownictwa Górniczego w Wodzisławiu Śląskim oraz sześć z kopalni Pniówek. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku i służby BHP kopalni.

Po siedmiu godzinach akcji ratownicy dotarli do dwóch poszukiwanych górników – lekarz na miejscu potwierdził ich zgon. Zmarli mieli 40 i 41 lat i byli doświadczonymi pracownikami z wieloletnim stażem. Wiceprezes JSW zapewnił, że okoliczności zdarzenia bada specjalna komisja, a rodziny zmarłych zostaną otoczone odpowiednią opieką psychologiczną oraz materialną.

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe