Bliżej Śląska, bliżej Twoich spraw

Wiktor Skworc żegna się z wiernymi i prosi o wybaczenie. Arcybiskup złożył rezygnację

Dodano: , źródło: Archidiecezja Katowicka

W niedzielę, 28 maja na piekarskim wzgórzu podczas corocznej pielgrzymki mężczyzn do Piekar Śląskich arcybiskup Wiktor Skworc podziękował wiernym za lata wsparcia, a także przeprosił ich i poprosił o wybaczenie. W związku z osiągnięciem wieku emerytalnego, przewidzianego dla biskupów, złożył na ręce papieża Franciszka rezygnację z pełnionej funkcji.

Koniec posługi w Archidiecezji Katowickiej

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, 75-letni Wiktor Skworc ze względu na swój wiek nie może już pełnić funkcji biskupa diecezjalnego. W związku z tym złożył już do papieża Franciszka rezygnację ze stanowiska, na którym zastąpi go przygotowywany do tej roli od 1,5 roku arcybiskup koadiutor Adrian Galbas. Wiktor Skworc był arcybiskupem metropolitą katowickim od 2011 roku.

Pożegnanie z wiernymi w Piekarach Śląskich

Arcybiskup postanowił oficjalnie pożegnać się z wiernymi i podziękować im za wiele lat wsparcia. Wiktor Skworc wygłosił 12. i ostatnie już słowo społeczne podczas spotkania z pielgrzymami w Piekarach Śląskich w minioną niedzielę. W pozostałych parafiach w województwie odczytywano list metropolity do wiernych.

- Kończąc swoją posługę, chciałbym serdecznie podziękować za modlitwę i wszelkie formy współpracy oraz wsparcia, szczególnie w chwilach trudnych, a także powtórzyć słowa, które wypowiedziałem w katedrze 6 stycznia, kiedy dziękowałem Bogu za jubileusz 25. rocznicy święceń biskupich. Niczego nie mam, czego bym nie otrzymał. Dlatego dłużnikiem jestem - dłużnikiem Boga, Kościoła i bliźnich, waszym dłużnikiem, dlatego wam mówię: Bóg zapłać i dziękuję. Wszystkim, bez wymieniania po imieniu, bo ta litania wdzięczności trwałaby bez końca – mówił abp Wiktor Skworc - I jeszcze dopowiadam słowo "przepraszam", złączone z prośbą o wybaczenie.

Arcybiskup postanowił przy okazji przeprosić wiernych. Wokół postaci Wiktora Skworca od dawna krążyło wiele kontrowersji – okazało się, że gdy kapłan pełnił rolę biskupa tarnowskiego, nie podjął odpowiednich kroków mimo doniesień dotyczących pedofilii w parafii, którą nadzorował. Arcybiskup Skworc odniósł się do tego w liście do parafian.

- […] zapewniam, że w czasie posługi w archidiecezji katowickiej, uruchomiłem wszystkie konieczne mechanizmy ochrony małoletnich. Żadne zgłoszenie nie zostało pominięte, zlekceważone czy nierozpoznane. W tych sprawach przestrzegane jest ściśle obowiązujące prawo kościelne i państwowe. Każda z osób pokrzywdzonych otrzymuje konkretną ofertę pomocy i wsparcia. Spotykałem się też osobiście z ofiarami tego typu nadużyć – pisze arcybiskup.

Wiktor Skworc zaapelował również do wiernych, aby z otwartymi ramionami przyjęli jego następcę, arcybiskupa koadiutora Adriana Galbasa.

- Przyjmijcie mojego następcę w duchu wiary! Módlcie się za niego i wspierajcie. Niech nas prowadzi mocą i światłem Ducha Świętego.

Podczas swojego przemówienia wspominał także o tym, jak ważna jest rodzina, odniósł się do trwającej wojny na Ukrainie oraz do kwestii społecznych i ekologicznych. Swoje słowo społeczne zakończył tradycyjnym piekarskim „Szczęść Boże”.

Ładowanie Rozmowy