Jastrzębska Spółka Węglowa musiała wprowadzić korektę w sposobie sprzedaży węgla w sortymencie Orzech. Numerki nie będą już wydawane. Czas oczekiwania na odbiór opału to koniec grudnia.
Od poniedziałku 12 września kopalnia Budryk wróciła do sprzedaży węgla tylko podczas jednej zmiany. Powód? Wyprzedanie dotychczasowych zapasów węgla sortymentu Orzech. W tej chwili sprzedaż będzie prowadzona tylko na bazie bieżącego wydobycia, czyli do 180 ton na dobę i w godzinach od 6.30 do 14.30.
Ornontowicka kopalnia musiała również zrezygnować z systemu wydawania numerków.
Aktualnie wydano ponad 3000 numerków (tylko w ostatnim tygodniu wydano ich ponad tysiąc), w związku z tym czas oczekiwania na odbiór węgla wydłużył się do końca grudnia. Po obsłużeniu klientów z wydanymi już numerkami, kopalnia powróci do ich wydawania – informuje w oficjalnym komunikacie Jastrzębska Spółka Węglowa, która wyjaśnia, że informacja o wznowieniu wydawania numerków zostanie przekazana za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej.
Odebrać węgiel będzie można dopiero pod koniec grudnia
Warunki załadunku węgla dla tych, którzy otrzymali numerki pozostają bez zmian – węgiel można kupić bezpośrednio w kopalni Budryk w Ornontowicach.
Kierowca, którego dane zostały podane przy wcześniejszej rejestracji, przyjeżdża po umówiony węgiel. Samochód wjeżdża na wagę, gdzie wydawane są dokumenty i przechodzi się do płatności. Można jej dokonać gotówką lub za pomocą tzw. szybkiego przelewu. To ostatni etap związany z zakupem węgla – wyjaśnia proces JSW.
Każdy z klientów ma prawo do zaopatrzenia się w trzy tony opału. W przeciwieństwie do Polskiej Grupy Górniczej JSW SA nie ma zamiaru uruchamiać sklepu internetowego. Spółka na co dzień produkuje węgiel koksowy potrzebny do produkcji stali, jednak na uwagi na trudną sytuację na rynku energetycznym zarząd JSW postanowił w ramach wsparcia klientów indywidualnych uruchomić wyłącznie produkcję węgla sortyment Orzech (nie dostaniemy Ekogroszku).
Jest to węgiel o niskiej zawartości popiołu i siarki, lecz o dużej spiekalności, co wyklucza jego zastosowanie jako paliwa zamiennego w stosunku do ekogroszków – wyjaśnia JSW SA.
