TVS tnie koszty operacyjne, rezygnuje z Silesia Flesz i redukuje zatrudnienie. Zwolnienia sięgną kilku działów firmy medialnej. 

TVS zwalnia dziennikarzy 

Jak podaje serwis press.pl śląska telewizja TVS podjęła się przebudowy swoich struktur. W tej chwili wiadomo, że znikną z anteny kanały informacyjne, program Kierunek Zdrowie, newsroom stacji prawdopodobnie ulegnie znacznemu uszczupleniu (jeśli nie pełnej likwidacji), a pracę straciło już kilkanaście osób. Zwolniono reporterów i część wydawców, zwolnienia dosięgnęły też pionu internetowego, części pracowników działu promocji, a na to samo przygotowuje się dział reklamy.

Działania te podyktowane są powodami czysto ekonomicznymi. Serwisy informacyjne, choć były przygotowywane rzetelnie, przez profesjonalistów, przestały być podobno opłacalne. Przy dużych nakładach pracy, przy dużych kosztach inwestycja nie zwracała się, a oglądalność tych części ramówki była zbyt mała. 

O sprawie informował jako pierwszy Dziennik Zachodni, którego pracownicy rozmawiali z dziennikarzami TVS-u. Podobno decyzje zapadły odgórnie, bez wcześniejszego informowania pracowników. 

Niestety, decyzje zapadły z godziny na godzinę. Nie było żadnego spotkania z prezesem, ani nową dyrekcją. Żadnego maila, wyjaśnienia – mówią nam dziennikarze TVS. Prócz serwisu informacyjnego z anteny zniknie też - jak słyszymy - magazyn medyczny i audycja reporterów - przytacza wypowiedź jednego z pracowników Dziennik Zachodni

TVS idzie w rozrywkę?

Stacja ma zamiar inwestować w programy rozrywkowe, prowadzone m.in. w ślonskiej godce, czyli kontynuować te projekty i rozwijać nowe formaty, które powinny w ich mniemaniu przyciągnąć szerszą publiczność. Czy zmiany wyjdą stacji na dobre, ciężko powiedzieć. W tej chwili w sieci i innych mediach pojawiają się raczej głosy krytyki i wsparcia dla zwolnionych pracowników. 

Podobne działania stacja podejmowała już w roku 2015, kiedy to likwidowała dział informacyjny. Zniknął wtedy program Silesia Informacje, zastąpiony po jakimś czasie Silesia Flesz.