Żorscy policjanci zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o rozbój z niebezpiecznym narzędziem. Do zdarzenia doszło na osiedlu Pawlikowskiego, gdzie podejrzany najpierw przy pomocy młotka wdarł się do sklepu, a chwilę później z jego użyciem napadł na ekspedientkę. Na wniosek prokuratury, żorski sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt. Za rozbój z młotkiem grozi mu kara do 20 lat więzienia.
23-latek z Żor zatrzymany po brutalnym napadzie z młotkiem
We wtorek (30 lipca) po godzinie 23:00 do jednego z osiedlowych sklepów przyszedł mężczyzna, trzymając w ręce młotek. Nie przeszkadzał mu fakt, że sklep ten został już zamknięty. Przy użyciu młotka zbił sklepową szybę, a następnie wdarł się do środka.
Po wejściu do sklepu zagroził pracownicy, że jeżeli nie wyda mu papierosów, to skrzywdzi ją przy użyciu młotka, który dzierżył w swojej dłoni. Po zabraniu otrzymanych papierosów chwycił jeszcze na drogę czteropak piwa i opuścił sklep w nieznanym kierunku.
Mundurowi udali się w poszukiwaniu mężczyzny, zgodnie z przekazanym przez poszkodowaną rysopisem. Podczas patrolu osiedla zauważyli przypominającego wyglądem sprawcę głośno zachowującego się, nietrzeźwego mężczyznę. Posiadał on zakrwawioną dłoń, a tuż przy nim leżał młotek.
Sprawcą okazał się 23-letni żorzanin, który niezwłocznie został zatrzymany. Wyszło także na jaw, że tej samej nocy próbował wybić okno innego, osiedlowego sklepu.
Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Żorach zastosował wobec sprawcy tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Za przestępstwo rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz zniszczenie mienia sprawcy grozi kara pobawienia wolności do lat 20.