Katowicka policja zatrzymała cztery osoby uczestniczące w porwaniu dla okupu. Ich ofiarą padł 30-letni mieszkaniec Jaworzna. Porywaczom grozi 15 lat więzienia. Śledczy odzyskali także część pieniędzy odebranych pokrzywdzonemu. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Katowicach.
Prokuratura Okręgowa w Katowicach postawiła podejrzanym o uprowadzenie młodego mężczyzny 4 zarzuty. Oskarża się ich o wymuszenie rozbójnicze, usiłowanie wymuszenia rozbójniczego, przygotowanie do porwania oraz porwania w związku z dokonanym rozbojem.
To było porwanie dla okupu
Jak udało się ustalić w toku prowadzonego śledztwa, do zdarzenia mogło dojść w dniach 23 - 24 grudnia 2020 roku. Waldemar Łubniewski, prokurator Prokuratury Okręgowej w Katowicach wyjaśnia, że wtedy to 30-letni pokrzywdzony został podstępem zwabiony na parking samochodowy jednego z jaworznickich marketów przez znaną mu kobietę i towarzyszącego jej 28-letniego mężczyznę. Ci zażądali od 30-latka 25 tysięcy złotych. Szantażowali go, grożąc przedmiotem przypominającym broń palną.
Mężczyzna został zmuszony do wejścia do samochodu i razem z podejrzanymi o porwanie pojechał do Krakowa. Para uprowadziła 30-latka i zmusiła go do wypłaty 5 tysięcy złotych z bankomatu. Niestety, zgodnie z przysłowiem, apetyt rośnie w miarę jedzenia. Porywacze także nie poprzestali na 5 tys. zł.
Po otrzymaniu gotówki porywacze nie uwolnili jednak mężczyzny, ale zażądali od niego kolejnych 60 tysięcy złotych, powołując się przy tym na znajomości z osobami narodowości zamieszkujących terytorium Federacji Rosyjskiej. Następnego dnia rano porywacze wypuścili pokrzywdzonego i pozostawili go w Krakowie, dając mu kilka dni na zgromadzenie brakujących pieniędzy – informuje Waldemar Łubniewski, prokurator Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Co działo się później?
Po wypuszczeniu porwanego, jeden z podejrzanych opowiedział o przebiegu zdarzenia dwóch innym mężczyznom, którzy także postanowili uprowadzić dla okupu mieszkańca Jaworzna. Porywacz zrobił to, ponieważ chciał uregulować swoje wcześniejsze zobowiązania. Finalnie, do drugiego porwania nie doszło. 30-latek i 26-latek przygotowywali się już do ponownego uprowadzenia mieszkańca Jaworzna, jednak ich plany udaremnili policjanci. Mundurowi zdołali zatrzymać domniemanych porywaczy zanim ci przystąpili do akcji. Sprawę uprowadzenia rozwiązali policjanci z Sekcji do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Na wniosek prokuratora wszystkie zatrzymane osoby zostały tymczasowo aresztowane na okres 3 miesięcy.