"Łowcy głów" ze Śląska codziennie prowadzą szereg czynności dążących do tego, by osoby poszukiwane przez wymiar sprawiedliwości poniosły odpowiedzialność za swoje czyny. Pod koniec stycznia w ich ręce wpadł 50-latek, który od kilkunastu miesięcy ukrywał się przed organami ścigania. Mężczyzna trafił już do więzienia, gdzie spędzi najbliższy rok.
Nie pomogła zmiana wizerunku...
Policjanci z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali 50-latka w Bytomiu. Mężczyzna nie krył zdziwienia, kiedy stróże prawa zapukali do drzwi mieszkania, w którym przebywał.
- Mężczyzna był poszukiwany na podstawie listu gończego wydanego przez Sąd Rejonowy w Bytomiu w związku z przestępczością narkotykową. 50-latek od kilkunastu miesięcy ukrywał się przed organami ścigania, często zmieniał wizerunek i miejsce zamieszkania - czytamy na stronie Śląskiej Policji.
Mężczyzna był już wielokrotnie karany za przestępstwa narkotykowe. Ma do odbycia rok więzienia.