Bliżej Śląska, bliżej Twoich spraw

Lotów z Katowic do Stambułu nie będzie. Jak ocenia prezydent Katowic Marcin Krupa, to próba marginalizacji naszego regionu

Dodano: , źródło: Slaskie.pl/Katowice Airport/ FB Marcin Krupa, własne, fot. pixabay.com

Do Stambułu polecimy już niebawem, ale nie z katowickiego lotniska. Połączenie ze stolicą Turcji kosztem Katowic zyskał Kraków Loty z Katowic do Stambułu zablokowane. Zgodnie z planami niebawem mieszkańcy województwa śląskiego mogliby latać do stolicy Turcji z portu lotniczego Katowice Airport im. Wojciecha Korfantego. Narodowy turecki przewoźnik Turkish Airlines miał wzbogacić swoją ofertę o loty z Katowic. Tak się jednak nie stanie.

Do Stambułu już nie z Katowic, a z Krakowa

Przypomnijmy, że bezpośrednie loty z Katowic do Stambułu miały zostać uruchomione już w marcu. 10 listopada 2022 r. Urząd Lotnictwa Cywilnego wydał Turkish Airlines zezwolenie eksploatacyjne na obsługę trasy Katowice – Stambuł, a 15 listopada 2022 roku zatwierdził rozkład zimowy dla tego połączenia (od 3 do 25 marca 2023 roku). Jak wskazał rzecznik prasowy Katowice Airport, „połączenie miało być wykonywane począwszy od dnia 3 marca 2023 r.”.

- W dniu 9 marca 2023 r. pojawiły się komunikaty prasowe LOT Polish Airlines informujące, że połączenie do Stambułu będzie realizowane z Krakowa we współpracy z Turkish Airlines w ramach partnerstwa sojuszu Star Alliance. W tym samym dniu został uruchomiony system rezerwacyjny na trasie Kraków – Stambuł. Uruchomienie takich połączeń z Krakow Airport oznacza faktyczne zaniechanie przez Turkish Airlines zamiaru operowania z Katowice Airport. Umowa międzyrządowa nie przewiduje bowiem możliwości uruchomienia przez Turkish Airlines połączenia do Stambułu z trzeciego lotniska z Polsce. Tym samym województwo śląskie i jego mieszkańcy prawdopodobnie utracili możliwość połączenia z jednym z największych lotnisk przesiadkowych na świecie – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie Katowice Airport. Decyzja o uruchomieniu nowej trasy nie została jednak zaakceptowana przez PLL LOT. Finalnie trasa ta będzie dostępna dla pasażerów PLL LOT i Turkish Airlines, ale do stolicy Turcji polecimy z Krakowa, a nie z Katowic.

Marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski, który dołączył pod koniec listopada ubiegłego roku do Ruchu Samorządowego Tak dla Polski, w emocjonalnym wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych uderza w PiS, wskazując, że arbitralne decyzje doprowadziły zablokowania możliwości współpracy pyrzowickiego lotniska z Turkish Airlines.

- To porażka dla regionalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości. Zazdrość w Warszawie, że województwo śląskie wiedzie prym w różnych obszarach, sprawiła, że trzeba pewne decyzje zablokować. Coś, co miało być pewne, trafiło do Krakowa. Przed takim zagrożeniem wspólnie z prezydentem Katowic przestrzegaliśmy od kilku tygodni. Umniejszanie roli lotniska w Pyrzowicach jest tak naprawdę umniejszaniem roli i znaczenia województwa śląskiego - wskazał Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego w swoim wpisie opublikowanym na Facebooku.

Jak podkreślił, „połączenie do Stambułu, procedowane przez lotnisko od wielu miesięcy, miało być kolejnym kamieniem milowym w rozwoju”.

- Teraz nagła decyzja administracyjna z Warszawy ten rozwój blokuje. Raz jeszcze podkreślę, że połączenie ze Stambułem, skąd można dotrzeć do ponad 280 lotnisk w 129 krajach, było ważne nie tylko dla pięciomilionowej społeczności mieszkańców naszego regionu, ale także dla rozwoju gospodarczego i turystycznego. Niestety z przyczyn, które nie są właściwie w żaden sposób doprecyzowane, to się nie stanie. Decyzja o przeniesieniu połączeń ze Stambułem do innego portu lotniczego, choć zaskakująca, tylko umocni nasze stanowisko jako samorządu regionalnego o dalszym wspieraniu Katowice Airport im. Wojciecha Korfantego – podkreślił marszałek Chełstowski.

Zapewnił też, że województwo nadal będzie inwestowało w rozwój lotniska.

Marcin Krupa: Mam nadzieję, że połączenie Katowice-Stambuł uda się nam wspólnie obronić

Do sprawy odniósł się także prezydent Katowic, Marcin Krupa, który podkreślił, że decyzje podejmowane na szczeblu centralnym „szkodzą naszemu regionowi i są próbą jego marginalizacji”.

- Mieszkańcy Katowic i całej Metropolii od marca mieli zyskać nowe „okno na świat” – czyli połączenie lotnicze z Katowic do Stambułu. Zabiegaliśmy o to przez ostatnie tygodnie wspólnie z Marszałkiem Jakubem Chełstowskim, Przewodniczącym GZM Kazimierz Karolczak oraz władzami Katowice Airport – przyznaje prezydent Marcin Krupa.

Jak zaznaczył, poczyniono już pewne ustalenia w sprawie rozkładów lotów na trasie Katowice-Stambuł. Planowano, że samoloty początkowo będą latały pięć razy w tygodniu, a w sezonie codziennie.

- Stambuł to hub lotniczy zapewniający połączenia z blisko 300 destynacjami na całym świecie. Trzy tygodnie temu w tej sprawie do naszego regionu przybyła turecka delegacja, która była pod dużym wrażeniem Katowic i regionu. Rozmawialiśmy nie tylko o podróżowaniu, ale też współpracy gospodarczej, kulturalnej, edukacyjnej i naukowej – m.in. w ramach wymian bilateralnych. Niestety, na ostatniej prostej Urząd Lotnictwa Cywilnego (podległy Ministerstwu Infrastruktury) nie wydał zgody na otwarcie połączenia w najbliższych miesiącach – choć wszystkie szczegóły były dużo wcześniej ustalone przez Katowice Airport – przyznał prezydent Marcin Krupa.

Prezydent Katowic podkreśla też, że ograniczenie siatki połączeń lotniczych to „próba marginalizacji Katowic”.

- W tej trudnej sytuacji liczymy na aktywność Parlamentarzystów z woj. śląskiego, a w szczególności Premiera Mateusza Morawieckiego, dla którego dalszy rozwój naszego regionu i jakość życia naszych mieszkańców nie powinny być obce. Mam nadzieję, że połączenie Katowice-Stambuł uda się nam wspólnie obronić – apeluje prezydent Katowic.

Ładowanie Rozmowy