Krzysztof Krawczyk - piosenkarz obdarzony barytonowym głosem, gitarzysta i kompozytor, legenda polskiej muzyki rozrywkowej, urodził się 8 września 1946 r. w Katowicach, a zmarł 5 kwietnia 2021 r. w Łodzi. Dziś zna go cała Polska.
Piosenkarz zaraził się koronawirusem i 23 marca trafił do szpitala.
- Kochani! Niestety i mnie dopadł COVID.Jestem w szpitalu. Muszę podjąć walkę, jeszcze jedną w moim życiu walkę! Nie wiem jak będzie z moją Ewą, która jeszcze nie ma wyniku,ale jest na kwarantannie w domu. Milknę. Nie oczekujcie żadnych wiadomości ode mnie. I proszę nie nękajcie moich bliskich. Mogę tylko Was prosić o modlitwę! Nawet szczepienie Pfeizerem nie pomogło. Łączę się w chorobie ze wszystkimi,których ona dopadła, a szczególnie z moim Przyjacielem Andrzejem Piasecznym. Piasek nie dajmy się tej zarazie! – pisał wówczas w mediach społecznościowych.
Na początku kwietnia wydawało się, że jego stan zdrowia się polepszył, a piosenkarz opuścił szpital.
- Kochani! Jestem w domu! Do mojej sypialni wpadają 2 promyki słońca: wiosenny przez okno i Ewunia przez drzwi. Dziękuję za modlitwę i życzenia! Zdrowia wszystkim życzę, nie dajmy się wirusowi!- napisał na swoim facebookowym profilu 3 kwietnia.
Niestety, 5 kwietnia w południe zasłabł w swoim domu w Grotnikach. Został przewieziony do szpitala w Łodzi, lecz nie udało się go uratować. Zmarł przed godziną 15.00. Przyczyną śmierci nie był bezpośrednio COVID-19, a ogólne osłabienie organizmu i choroby współistniejące, z którymi się zmagał. O śmierci artysty poinformował jego menadżer, Andrzej Kosmala.
Krzysztof Krawczyk urodził się w rodzinie aktorów i śpiewaków operowych. Uczył się w Podstawowej Szkole Muzycznej nr 1 im. Henryka Wieniawskiego, w klasie fortepianu, w Poznaniu, a w 1956 przeniósł się do Podstawowej Szkoły Muzycznej im. Henryka Wieniawskiego w Łodzi. Jako nastolatek, w 1963 r. wraz z Marianem Lichtmanem, Sławomirem Kowalewskim i Jerzym Krzemińskim założyli kultowy dziś zespół Trubadurzy. Wspólnie wylansowali takie przeboje jak m.in.: „Znamy się tylko z widzenia”, „Krajobrazy”, „Byłaś tu”, „Cóż wiemy o miłości” i „Przyjedź mamo na przysięgę”.
Jednakże w 1973 roku zdecydował się na rozpoczęcie kariery solowej, a w 1979 wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie przez kolejne lata koncertował m.in. po klubach w Chicago, Las Vegas i Indianapolis. W roku 2000 r. wystąpił przed papieżem podczas Pielgrzymki Narodowej na Placu Świętego Piotra połączonej z wręczeniem Złotej Płyty za nagranie "Ojcu Świętemu Śpiewajmy". Co więcej, w tym samym roku spotkał się z Goranem Bregovićem, a rok później nagrali wspólnie płytę "Daj mi drugie życie" w Warszawie i Belgradzie.
Krzysztof Krawczyk był wielokrotnie odznaczany i nagradzany m.in. Złotym Krzyżem Zasługi, a w 2017 r. razem z „Trubadurami” został uhonorowany Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.
