Bliżej Śląska, bliżej Twoich spraw

Bytomianie próbowali pobić rekord Polski w liczbie osób w stroju śląskim

Dodano: , źródło: fot. UM Bytom / UM Ruda Śląska

W tym roku Bytom obchodzi 770 urodziny. Z tej okazji przez cały roku organizowanych jest wiele akcji i uroczystości. Wczoraj w Rozbarku podjęto próbę ustanowienia rekordu Polski w największym zgromadzeniu osób w stroju regionalnym. Niestety nie udało się pobić rekordu Polski w zgromadzeniu osób w strojach śląskich, ale... Gańby niy ma! 

Setki osób w śląskich strojach

Centrum Sportów Wspinaczkowych i Siłowych „Skarpa” Bytom, została zorganizowana próba pobicia rekordu Polski w zgromadzeniu największej liczby osób w strojach regionalnych.

– W Rozbarku od lat dzięki inicjatywie śp. Piotra Mankiewicza kultywujemy tradycję święcenia wielkanocnych pokarmów w strojach rozbarskich. Wiemy, że wielu bytomian ma w swoich szafach stroje śląskie, dlatego zachęcaliśmy do ich założenia. Wspólnie świętujemy urodziny Bytomia – mówiła Krystyna Jankowiak-Markwica, naczelniczka Wydziału Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego w Bytomiu.

Od 2016 roku to Wykrot koło Myszyńca może szczycić się rekordem – zgromadzeniem 467 osób w strojach regionalnych. Z okazji obchodów 770-lecia nadania praw miejskich Bytomiowi, próbowano pobić ten rekord i zgromadzić w jednym miejscu 770 osób w strojach śląskich. To niestety się nie udało. Jednak wielkie brawa należą się 413 osobom w regionalnych strojach, które przybyły wczoraj do Skarpy Bytom - Rozbark.

Święto Rozbarku

Bicie rekordu w strojach śląskich było jednym z punktów programu Święta Rozbarku, które 7 września o 12.00 zainaugurował przemarsz górniczej orkiestry dętej. Korowód wyruszył sprzed pomnika KWK Rozbark przy ul. Chorzowskiej 12 i przeszedł ulicami Głowackiego, Tuwima i Kilara. 

W programie imprezy nie zabrakło koncertów, pokazów i plenerowej dyskoteki dla dzieci i dorosłych. Na najmłodszych czekały przejażdżki na kucykach, dmuchane zamki, gry i zabawy. Święto Rozbarku to także występy lokalnych twórców w tradycyjnych strojach.

Na plenerowej scenie przy ul. Kilara, wystąpili m.in. Piekarskie Klachule z Piekar Śląskich i Zespół Regionalny z Brynicy. Można było też potańczyć – dyskoteka trwała do 21.00.

Ładowanie Rozmowy