Właściciel jednego z bytomskich warsztatów samochodowych miał koszmarne zakończenie pracowitego tygodnia. W jego zakładzie wybuchł pożar. Wewnątrz znajdowały się dwa samochody osobowe.

Pożar w warsztacie samochodowym

Jak poinformował oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu, do zdarzenia doszło w piątek, 8 września, o godzinie 8.22. W płomieniach stanął warsztat samochodowy znajdujący się przy ulicy Modrzewskiego w Bytomiu.

- Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że pożarem objęty jest budynek warsztatu samochodowego, a w środku znajdują się dwa samochody osobowe. Uzyskano informację od właściciela, że w środku znajduje się butla z acetylenem – precyzował oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu.

Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i wyznaczyli strefę niebezpieczną. Ustalono, że nikt nie został poszkodowany. Podczas akcji gaśniczej podano dwa prądy wody w natarciu na palący się warsztat. 

- W momencie opanowania pożaru zlokalizowano miejsce, gdzie znajduje się butla z acetylenem, zbudowano bezobsługowe stanowisko do chłodzenia, a następnie umieszczono butlę w zbiorniku brezentowym wypełnionym wodą w celu dalszego schładzania przez okres 24 godzin – dodaje oficer prasowy.

Konieczne było przeprowadzenie prac rozbiórkowych. Strażacy dogasili też tlące się elementy, a także sprawdzili budynek, który przylega do warsztatu. Następnie oddymiono zadymione pomieszczenia i dokonano pomiarów, które nie wykazały zagrożenia.