Bliżej Śląska, bliżej Twoich spraw

15 lat więzienia dla matki za zabójstwo 2-letniego syna w Mysłowicach

Dodano: , źródło: Prokuratura Okręgowa w Katowicach

9 września bieżącego roku Sąd Apelacyjny w Katowicach utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji skazujący 33-letnią Magdalenę W. na 15 lat pozbawienia wolności za dokonanie – w maju 2022 roku w Mysłowicach – zabójstwa swojego 2-letniego syna.

Wyroki sądów obu instancji

Sąd Okręgowy w Katowicach uznał oskarżoną Magdalenę W. za winną zabójstwa dokonanego poprzez zatkanie otworów oddechowych ust i nosa dziecka, co uniemożliwiło mu oddychanie i doprowadziło do jego zgonu. W ocenie sądu oskarżona działała w zamiarze bezpośrednim, to jest: chciała pozbawić życia swoje 2-letnie dziecko. Sąd skazał oskarżoną na karę 15 lat pozbawienia wolności. Wyrokiem z 9 września 2025 roku Sąd Apelacyjny w Katowicach utrzymał w mocy orzeczenie sądu I instancji.

Śledztwo i okoliczności zgonu

Organy ścigania włączyły się w sprawę po zawiadomieniu o śmierci 2-letniego chłopca przez mysłowickie pogotowie ratunkowe. W ocenie zespołu ratownictwa medycznego zgon dziecka nastąpił kilka godzin przed jego interwencją. Przebywająca w mieszkaniu matka nie wezwała karetki, a jedynie – za pośrednictwem innych osób – skontaktowała się z przebywającym w  pracy ojcem dziecka, którego poprosiła o pilny powrót do domu. To właśnie on, po wejściu do mieszkania, zawiadomił pogotowie ratunkowe. Mężczyzna instruowany przez operatora starał się reanimować syna w trakcie oczekiwania na przyjazd zespołu ratownictwa medycznego.

Przyczyna śmierci

Na podstawie badań pośmiertnych biegli stwierdzili, że śmierć chłopca została spowodowana uduszeniem w mechanizmie zatkania otworów oddechowych i uniemożliwienia wentylacji płuc. Ze zgromadzonego w toku śledztwa materiału dowodowego wynikało, iż do zgonu dziecka doszło w godzinach porannych. Oprócz pokrzywdzonego w mieszkaniu znajdowała się tylko matka dziecka oraz jego 4-letni brat.

Zarzut dla matki dziecka

Wnioski płynące z opinii biegłych, a także wyniki pozostałych czynności dowodowych uzasadniały zatrzymanie 32-letniej matki dziecka, a następnie przedstawienie jej zarzutu zabójstwa syna. Podejrzana nie przyznała się do popełnienia zarzuconego jej czynu, a w złożonych wyjaśnieniach przedstawiła alternatywną wersję zdarzeń, w której winą za śmierć dziecka obciążyła swojego starszego, 4-letniego syna. Całość zgromadzonego w toku śledztwa materiału dowodowego, w tym przede wszystkim opinie biegłych z zakresu medycyny sądowej oraz histopatologii, a także przeprowadzony eksperyment procesowy wykluczyły, by śmierć pokrzywdzonego mogła nastąpić w sposób sugerowany przez podejrzaną.

W toku śledztwa na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec podejrzanej tymczasowe aresztowanie. Środek ten stosowany był w dalszym ciągu podczas całego procesu sądowego.

Ładowanie Rozmowy