Mnóstwo wrażeń, nowe znajomości, przyjaźnie, ale przede wszystkim dużo aktywności sportowej. Nowe nawyki, opieka trenera mentalnego oraz fizjoterapeuty i przygotowanie sportowe pod czujnym okiem najlepszych trenerów. Obóz sportowy dla niepełnosprawnych w Wiśle za nami!
Obóz sportowy dla osób niepełnosprawnych
Na dwutygodniowym turnusie było 30 uczestników, którymi zajmowało się 4 trenerów i 4 wolontariuszy. Nie zabrakło opieki medycznej, wsparcia fizjoterapeuty jak i trenera mentalnego. A wszystko po to, by spełnić marzenia i zainspirować osoby niepełnosprawne do ruchu, aktywności fizycznej i zadbania o swoje zdrowie oraz przede wszystkim profilaktykę i sprawność.
Najmłodszy uczestnik miał 14 lat, a najstarszy 65
Uczestnikami obozu w Wiśle był osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności. Zarówno dzieci, młodzież jak i dorośli. Uczyli się współpracy w grupie w różnych kategoriach wiekowych oraz z różnymi ograniczeniami zarówno tymi ruchowymi jak i umysłowymi.
Dzień na obozie rozpoczynał się rozruchem z trenerami oraz fizjoterapeutą. Miał on zapewnić energię oraz motywację do działania na cały dzień. Obozowicze mieli ściśle zaplanowany dzień z dwoma jednostkami treningowymi – rano i po południu. Uczestnicy odbywali swoje zajęcia w podgrupach liczących od 6 do 12 osób. Były spacery z podziwianiem okolicznych szczytów, wędrówki po szlakach. Uczestnicy odwiedzili wiele ciekawych miejsc. Byli w Leśnym Parku Niespodzianek w Ustroniu oraz na Kaskadach Białej Wisełki. Podziwiali zakola Wisły oraz Zaporę w Wiśle Czarnej. To jednak tylko przepiękne i ciekawe dodatki do podstaw obozowego programu. Podstawą są jednostki treningowe motywujące Uczestników do aktywności fizycznej.
Oczami trenera
- Na obozie gramy w siatkówkę halową, siatkówkę plażową, siatkówkę na siedząco, koszykówkę, piłkę nożną. Mamy zajęcia z aqua aerobicu oraz pływania. Rywalizujemy w „wyścigach rzędów” oraz trenujemy lekkoatletykę – mówił Piotr Janiak, główny trener oraz organizator obozu w Wiśle. - Gdy tylko pogoda pozwala, zajęcia realizujemy na świeżym powietrzu. Gdy pada i jest zimno chronimy się w halach sportowych, salach konferencyjnych lub na basenie. Mamy do dyspozycji wspaniały Ośrodek Przygotowań Paraolimpijskich „START”, w którym znajduje się wszystko, co jest nam potrzebne do realizacji programu obozu. Korzystamy także z kompleksu basenów zewnętrznych ze zjeżdżalniami i atrakcjami wodnymi BaseNova w Wiśle – dodał.
Trening mentalny jest ważny!
- W trakcie zajęć z treningu mentalnego uczymy się przede wszystkim współpracy w grupach. Odkrywamy, że współpraca popłaca każdemu, a z zespołem zachodzi się dalej niż w pojedynkę. Zajęcia mają pokazać, że współpracować można w każdym wieku bez względu na osobiste ograniczenia – powiedziała trenerka mentalna, Marta Gargas. - Uczestnicy obozu fantastycznie wywiązują się z zadań oraz każdego dnia uczą się coraz bardziej efektywnego działania w grupie.
Trenerzy i organizatorzy mają nadzieję, że to nie ostatnia taka inicjatywa.
- Wierzymy, że swoim zaangażowaniem pokażemy, że warto organizować takie obozy a wspomnienia Obozowiczów pozostaną na długo w ich pamięci. Chcemy nieść pomoc, wsparcie oraz zainteresować osoby niepełnosprawne sportem. Wierzymy, że miłość do sportu, wskazania profilaktyczne oraz aktywność fizyczna dla każdego, jaką przekażemy Uczestnikom obozu, pozostanie z nimi na długi czas, również po powrocie do ich własnych domów – mówili trenerzy Marta, Rafał, Mateusz, Michał i Tomek.