Znamy już pierwsze dane dotyczące ilości pasażerów, podróżujących nowa linią obsługującą m.in. lotnisko w Pyrzowicach.
Od 10 do 31 grudnia na trasie łączącej Częstochowę i Tarnowskie Góry z usług Kolei Śląskich skorzystało blisko 25 tys. pasażerów - podają Koleje Śląskie.
To dużo, czy mało?
Nie sposób odpowiedzieć na to pytanie, bo tylko część pasażerów wysiadła lub wsiadła do pociągów na stacji Pyrzowice-Lotnisko, która w medialnym dyskursie wydaje się być tą kluczową. Dla wielu komentujących w sieci również jest to najważniejszy punkt trasy, choć to tylko jedna ze stacji. Dobrze spojrzeć na całość “globalnie”, w skali całej linii.
Najwięcej pasażerów wsiadło w grudniu na dworcu w Częstochowie – 6,4 tys., najmniej na przystanku w Mierzęcicach – 512. Na stacji Pyrzowice Lotnisko wsiadło 2,1 tys. pasażerów. Najbardziej oblegane godziny to z kolei 15:18 z Częstochowy i 12:01 z Tarnowskich Gór.
24 848 – to dokładna liczba pasażerów, którzy w grudniu podróżowali pociągami Kolei Śląskich na linii S9. – Dane pochodzą z liczników zamontowanych na pojazdach. Na sumę składają się wejścia do pociągu na poszczególnych dworcach, stacjach i przystankach – wyjaśnia Bartłomiej Wnuk, rzecznik Kolei Śląskich.
Biorąc pod uwagę fakt, iż dane obejmują tylko 21 dni grudnia, można przypuszczać, że pasażerów byłoby więcej, być może nawet o około jedną trzecią.
Trasa jak najbardziej wydaje się być potrzebna
Istotniejsze jest jednak to, że nowe połączenie kolejowe zyskały setki tysięcy osób, które mieszkają w obrębie stacji kolejowych na trasie linii S9. Są to: Tarnowskie Góry, Miasteczko Śląskie, Pyrzowice-Lotnisko, Mierzęcice, Siewierz, Poręba, Zawiercie, Myszków, Poraj i Częstochowa (tu pociąg zatrzymuje się zarówno na Rakowie, jak i stacji centralnej).
Z Tarnowskich Gór w okolice lotniska dojedziemy w około 20 minut, po czym czeka nas spacer na dystansie ok 500m. Z Częstochowy w około godzinę (samochodem w ok 40 minut).
Grudzień był pierwszym miesiącem, kolejne mogą się okazać lepsze dla nowej linii.
Z Katowic pociągiem bez przesiadki nie pojedziemy jeszcze długo
Choć jakiś czas temu planowany był także pociąg ze stolicy województwa, to finalna koncepcja uległa zmianie. Zbliżające się ogromne przebudowy infrastruktury kolejowej ponownie przzesują tę inwestycję w czasie.